Dramatyczny wypadek w Nowym Sączu. Stan młodego mężczyzny jest bardzo ciężki

19-letni motocyklista z impetem uderzył w taksówkę. Z bardzo poważnymi obrażeniami został zabrany przez pogotowie do szpitala w Nowym Sączu. Lekarze walczą teraz o jego życie. Policjanci ustalają, jak doszło do tego nieszczęścia.

Policjanci ustalają przyczyny i okoliczności wypadku, który minionej nocy wydarzył się na skrzyżowaniu ulicy Henryka Sucharskiego z ulicą Batalionów Chłopskich. To właśnie w tym miejscu, około godziny 22, doszło do zderzenia motocykla, którym kierował 19-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego oraz taksówki, którą prowadził 71-letni mieszkaniec Sądecczyzny.

Zobacz też Koszmarny wypadek w Nowym Sączu. Lekarze walczą o życie motocyklisty

Samochodem razem z kierowcą jechała również pasażerka. Choć auto zostało dość poważnie uszkodzone, oboje wyszli z tego wypadku bez szwanku i nie potrzebowali pomocy medycznej.

Mniej szczęścia miał motocyklista, który doznał bardzo poważnych obrażeń. W ciężkim stanie został przewieziony przez pogotowie ratunkowe do szpitala w Nowym Sączu, gdzie teraz lekarze walczą o jego życie.

- Na miejscu policjanci z zespołu wypadkowego wydziału ruchu drogowego oraz biegły sądowy z zakresu ruchu drogowego prowadzili oględziny. Wszystkie wykonane przez nich czynności, opinia biegłego oraz prowadzone w tej sprawie postepowanie, pozwolą dokładnie wyjaśnić okoliczności i przyczyny tego wypadku - informuje kom. Justyna Basiaga z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Z relacji naszego Czytelnika, który był na miejscu wypadku wynika, że to właśnie motocyklista doprowadził do tego nieszczęścia. Podobno młody mężczyzna nie zatrzymał się na czerwonym świetle, ale czy tak rzeczywiście było, to już będą ustalać policjanci.