Dzięki małopolskiemu wojewodzie przenieśli się z ciasnego poddasza

Celem ośrodków pomocy społecznej jest niesienie pomocy tym osobom i rodzinom, które znalazły się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej, a swoich problemów nie są w stanie rozwiązać wykorzystując własne możliwości. W Makowie Podhalańskim w takim położeniu znalazł się sam MOPS. I dostał pomoc od wojewody.

Bez wsparcia wojewody małopolskiego Łukasza Kmity przeniesienie siedziby Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Makowie Podhalańskim nie byłoby możliwe. Dotacja 165 tys. zł. przeznaczona została na remont pomieszczeń przy ul. Rynek 11 w Makowie Podhalańskim (miejsce dawnego ratusza miejskiego).

Teraz obsługa osób korzystających z pomocy tej placówki będzie prowadzona w znacznie lepszych warunkach niż dotychczas. Gmina zaadaptowała część budynku o powierzchni użytkowej 725 metrów kwadratowych na siedzibę MOPS-u. Wcześniej Ośrodek działał na poddaszu Miejskiej Przychodni Zdrowia przy ul. Kościuszki 1.

Czytaj też: Wiceprezydent Artur Bochenek: czasami najprostsze rozwiązania są niezauważalne

- Zmiana lokalizacji MOPS-u w Makowie Podhalańskim usprawni pracę na rzecz mieszkańców gminy. Polepszą się także warunki pracy kadry. To nowy komfort i nowa jakość świadczenia usług socjalnych – podkreśla wojewoda Łukasz Kmita. - Działając wspólnie z samorządem, daliśmy XIX-wiecznym wnętrzom nowe życie. To kolejny przykład wzorowej współpracy w myśl zasady ”razem jesteśmy silniejsi” – dodaje.

W ramach dofinansowania udało się również wymienić posadzkę, odnowić instalację elektryczną i wodno-kanalizacyjną, a także odświeżyć ściany i zamontować nowe drzwi. ([email protected], fot. Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie)

Skomentuj