Interwencja: Zaparkował w wyznaczonym miejscu i... dostał mandat

Pewien kierowca mocno się zdziwił, kiedy zobaczył za wycieraczką swojego samochodu mandat wystawiony przez sądecką policję. Mężczyzna pozostawił auto w wyznaczonym płatnym miejscu parkingowym przy ul. Jagiellońskiej w Nowym Sączu. Mandat wystawiono „za parkowanie w odległości mniejszej niż 10 m od przejścia dla pieszych”.

Zdarzenie w e-mailu przesłanym do naszego portalu opisał pan Mariusz (nazwisko do wiadomości redakcji): „Parę dni temu mój znajomy został ukarany przez Policję za - jak napisano - parkowanie w odległości mniejszej niż 10 m od przejścia dla pieszych. Znajomy zaparkował samochód oczywiście w miejscu do tego wyznaczonym, czyli parkingu dokładnie przy ulicy Jagiellońskiej. Jak się okazuje, po pomiarach zrobionych przez nas samych, parking zaczyna się w odległości 7 m od przejścia dla pieszych”.
Nasz Czytelnik pyta, co w takiej sytuacji ma zrobić obywatel, parkujący samochód w miejscu do tego wyznaczonym przez Miejski Zarząd Dróg, skoro nie może mieć pewności, czy nie zostanie ukarany przez policję za złe parkowanie.
Kwestie zatrzymywania i postoju reguluje Ustawa Prawo o ruchu drogowym, a konkretnie rozdział drugi.
- Według artykułu 46 zatrzymanie i postój są dozwolone tylko w miejscu i w warunkach, w których jest on z dostatecznej odległości widoczny dla innych kierujących i nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego lub jego utrudnienia. Kierujący pojazdem, zatrzymując go na jezdni, jest obowiązany ustawić go jak najbliżej jej krawędzi oraz równolegle do niej. Powinien stosować się do znaków drogowych – podkreśla st. sierż. Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. – Natomiast artykuł 49 ust. 1 pkt. 2 zabrania zatrzymania pojazdu na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu, np. Aleje Wolności, Piłsudskiego, Królowej Jadwigi. Zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem lub przejazdem – dodaje.
Przepisy mówią wprost, że kierowca nie może parkować pojazdu przed przejściem dla pieszych w odległości nie mniejszej niż 10 m, a także bezpośrednio za tym przejściem, czy na przejściu. Stąd za niezastosowanie się do przepisów ruchu drogowego sądeccy policjanci ukarali mężczyznę, który zaparkował przy ul. Jagiellońskiej.
Taka sytuacja dziwi dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu, który zapewnił nas, że w najbliższym czasie będzie rozmawiał na ten temat z policją.
- Moim zdaniem, kierowca pozostawiając samochód w miejscu do tego wyznaczonym, robi to z przeświadczeniem, że

w ten sposób nie łamie prawa – mówi Grzegorz Mirek, dyrektor MZD w Nowym Sączu. – Uważam, że nie powinno dojść do takiej sytuacji, że policja nakłada mandat kierowcy pozostawiającemu pojazd na wyznaczonym do tego miejscu parkingowym – dodaje.
W Nowym Sączu, a szczególnie w ścisłym centrum, istnieje problem z miejscami parkingowymi. Jest ich zdecydowanie za mało, w stosunku do liczby osób chcących pozostawić swój pojazd jak najbliżej miejsca pracy czy instytucji publicznych. Sporo wytyczonych miejsc do parkowania zaczyna się i kończy w odległości mniejszej niż 10 metrów od przejścia. Tak jest chociażby przy ul. Pijarskiej, co można zobaczyć na naszych zdjęciach.
- Nadmieniam, że w najbliższym czasie zostanie przeprowadzony wiosenny przegląd oznakowania dróg przez policjanta Wydziału Ruchu Drogowego i zarządcę dróg – zaznacza rzeczniczka sądeckiej policji.

(ALF, MIGA)
Fot. (ALF)

Skomentuj