Jeden wyszedł śmierci naprzeciw, drugi chciał żyć. Dwie sądeckie rodziny połączył ślepy los
Bezsilność, rozpacz…
Ta tragedia rozegrała się w Łososinie Dolnej w sobotni wieczór, przed godziną dwudziestą drugą. Zrozpaczeni ludzie wzywali pogotowie do nieprzytomnego członka rodziny. Chodziło o mężczyznę, który stracił przytomność.
Okazało się, że w pobliżu nie ma żadnego ambulansu, że trzeba czekać na pogotowie z Nowego Sącza. Na miejsce zostali wysłani strażacy z ochotniczej jednostki z Łososiny. Kiedy dotarli na miejsce rozpoczęli dramatyczny wyścig ze śmiercią.
- Mężczyzna nie oddychał. Ratownicy zaczęli go reanimować. Walczyli o jego życie do momentu przyjazdu pogotowia – relacjonuje oficer dyżurny sądeckiej straży pożarnej.
Niestety ta walka o życie została przegrana.
Czytaj też Jak to się mogło stać! Zostało im tylko patrzeć jak ich dom trawi ogień
Pożegnał się na zawsze
Kilka godzin później, przed pierwszą w nocy, kolejna rodzina, tym razem z Nowego Sącza, przeżywała dramat.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, z którego wynikało, że mężczyzna wyszedł z domu z zamiarem odebrania sobie życia, Pożegna się z rodziną - mówi dyżurny.
Ta historia n szczęście nie zakończała się dramatem. Policja szybko odnalazła całego i żywego nieszczęśnika. ([email protected]) zdjęcie ilustracyjne, fot. jm
Czytaj też Tak mu przyłożyła, że skończyło się jazdą do szpitala karetką na sygnale
***
Wiele osób, zanim zdecyduje się na popełnienie samobójstwa, wcześniej mówi innym o swoich problemach. Niestety, te komunikaty bywają zagłuszane przez bliskich, którzy nie dopuszczają możliwości zachorowania na depresję w swojej rodzinie. Depresja nie jest jedynym, ale pozostaje bardzo częstym i ukrytym powodem samobójczych zamachów.
Wśród przyczyn samobójstw najczęściej wymienia się chorobę psychiczną lub zaburzenia psychiczne. Na drugim miejscu wskazuje się zawód miłosny, a na trzecim – nieporozumienia rodzinne bądź przemoc w rodzinie. Jeśli widzimy, że ktoś zmaga się z problemami, to nie lekceważmy ich. Pomóżmy, porozmawiajmy. Być może uchronimy taką osobę przed popełnieniem desperackiego czynu. Nie odwracaj wzroku, reaguj!
Jeśli czujesz się podle, spróbuj porozmawiać z kimś bliskim. Rozmowa z zaufaną osobą może pomóc w rozładowaniu emocji i uzyskaniu perspektywy. Szukaj wsparcia w grupie - dołącz do grupy wsparcia lub szukaj innych ludzi, którzy przeszli podobne sytuacje, co może pomóc Ci poczuć się mniej samotnie.
Znajdź hobby lub zajęcie, które sprawia Ci przyjemność - skupienie się na czymś pozytywnym może pomóc w oderwaniu się od negatywnych myśli. Pomyśl o swoich celach i planach na przyszłość - to może pomóc Ci zobaczyć sens i cel swojego życia. Regularna aktywność fizyczna i odpowiednia ilość snu mogą pomóc w poprawie nastroju.
Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych?
- Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie emocjonalnym: 800 70 2222
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
-