Jesienne liście i co roku ten sam problem. Oby nie z dmuchawami
Czytaj także: Gdzie parkować przy sądeckim szpitalu? Pytanie wraca jak bumerang
- Głośne dmuchawy do liści powodują hałas i smog – czytelnik „Sądeczanina” dzieli się swoimi spostrzeżeniami na ten temat. - Grodzka Spółdzielnia Mieszkaniowa ZAB 2, mimo składanych pism nie szanuje mieszkańców i codziennie w godzinach porannych bezsensownie dmucha chodniki z pyłu. Widać tylko kurz i pyl wznoszony w powietrze. To jest dramat. Dmuchane są przestrzenie między samochodami, które są od razu ubrudzone.
Nasz czytelnik zaznacza, że w wielu polskich miastach jest zakaz używania dmuchaw, a Nowy Sącz ma zakaz tylko w dni smogowe co – według niego - jest absurdem. W tej sprawie czekamy na odpowiedź z Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowym Sączu.
Na sądeckim osiedlu Wólki, zarządzanym przez Spółdzielnię Mieszkaniową „Beskid” opadłe liście, leżące na chodnikach oraz trawnikach są zbierane przez osoby sprzątające, które mają w swoich obowiązkach dbanie o czystość przed blokami i na terenach osiedla do ogromnych plastikowych zielonych toreb.
Czytaj także: Zasypało śniegiem twoje osiedle, masz problem z wyjazdem – dzwoń do nich!
Przypomnijmy, że Uchwala Sejmiku Województwa Małopolskiego w sprawie Programu Ochrony Powietrza zakazuje używania dmuchaw spalinowych także na prywatnych posesjach w przypadku wystąpienia zagrożenia 2 lub 3 stopnia zanieczyszczenia powietrza.
([email protected], fot. IM), © Materiał chroniony prawem autorskim.