Kiepura zawładnął Krynicą. Flagi zapraszają na koncerty

Wjeżdżających do Krynicy-Zdrój wita wielki billboard zapraszający na 46. Festiwal im. Jana Kiepury. Flagi festiwalowe łopocą na całym Deptaku. O bilety na koncerty inaugurujący i kończący imprezę jest już trudno. Zbliża się finał przygotowań do pierwszego od wielu festiwalu, który miasto organizuje samodzielnie.

– Jesteśmy na etapie finalnym. Mamy dopięte umowy z wykonawcami i zainteresowanymi. Oceniamy, że bilety sprzedają się na poziomie porównywalnym z zeszłymi latami – mówi Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy-Zdrój.

Wkrótce ogłoszony zostanie przetarg na nagłośnienie i obsługę technicznej strony festiwalu. Patronat nad imprezą objęły TVP2 oraz TVP Kraków, a także wiele ogólnopolskich stacji radiowych specjalizujących się w muzyce klasycznej. Miasto przygotowało też katalog - wkładkę, która ma się ukazać w ogólnopolskiej prasie i zachęcić do przyjazdu do Krynicy.

– Rozwiesiliśmy plakaty, billboardy, bandery, żeby atmosfera festiwalowa zaczęła się nam wszystkim udzielać i żeby informacja dotarła do ludzi, którzy wypoczywają w Krynicy i jeszcze nie wiedzą o festiwalu. Jesteśmy dobrej myśli – dodaje gospodarz miasta.

Partnerem festiwalu zostało w tym roku Województwo Małopolskie, w ramach projektu „Małopolska. I wszystko gra!”. „ O specyfice Małopolski świadczy między innymi muzyka. Tradycja wszystkich zakątków regionu rozbrzmiewa tutaj wielością dźwięków: od muzyki klasycznej i operowej, przez jazzowe klimaty, po festiwale popkultury. Niejedno z tych wydarzeń zyskało renomę w całym kraju oraz poza jego granicami. Projekt „Małopolska. I wszystko gra!” obejmuje najciekawsze z nich,
w tym m.in. 46. Festiwal im. Jana Kiepury, przyciągający do Krynicy-Zdroju śpiewaków,
muzyków, tancerzy oraz publiczność z całego świata. Na Deptaku, w Pijalni Głównej oraz
Sali Balowej Starego Domu Zdrojowego w Krynicy-Zdroju każdego lata odbywa się wielkie
muzyczne przedsięwzięcie” - podkreśla samorząd województwa. Więcej Informacji o projekcie: www.wszystkogra.malopolska.pl.

(BW)

Fot. BK, PAN

Skomentuj