Koniec z chodzeniem na "świętą krowę"! Już za kilka dni piesi stracą przywileje na trasach rowerowych

Zobacz też: To będzie promenada marzeń! Rytro rusza z budową

Od początku procesu rozwijania tras rowerowych w naszym regionie – ale nie tylko, bo przecież to samo dzieje się w całej Polsce – cały czas dochodziło do spięć w relacjach piesi – rowerzyści. Wielu pieszych dość swobodnie traktuje informację  o tym, że dany teren, dana część jakiegoś ciągu komunikacyjnego, wydzielona jest na trasę rowerową. Rodzi się z tego masa problemów a i tak – choć zazwyczaj obarczanie winą powinno być tu rozłożone po równo – zazwyczaj obrywało się najczęściej rowerzystom. A bo jadą za szybko, a bo nie zsiadają z rowerów na psach dla pieszych choć akurat na nich nie zawsze są wyznaczone trakty dla jednośladów.

Prawda jest jednak taka, że i piesi często za nic sobie mają fakt, że są akurat w takim miejscu, gdzie to właśnie rowerzyści są uprzywilejowani. I tak jest przede wszystkim na skrzyżowaniach ciągów pieszych z rowerowymi. No bo kto tu ma pierwszeństwo? Kto komu powinien ustąpić?

Zobacz też: Niektórzy chcieliby mieć tak w domu, zajrzyjcie sami! Piwniczna-Zdrój stoi na wysokości zadania

Problem nabrzmiał na tyle, że doczekał się w końcu rozwiązania systemowego. Już od dnia 21 września, zgodnie ze znowelizowanym zapisem artykułu 13 ustawy Prawo o ruchu drogowym: - Pieszy wchodzący na jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko albo przechodzący przez te części drogi jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz korzystać z przejścia dla pieszych.

Co to oznacza w praktyce - jak na torowiskach piesi będą mogli przechodzić przez trasy rowerowe tylko w wyznaczonych do tego miejscach.

Zgodnie ze znowelizowanym zapisem artykułu 13 ustawy Prawo o ruchu drogowym: - Pieszy wchodzący na jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko albo przechodzący przez te części drogi jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz korzystać z przejścia dla pieszych.

Co to oznacza w praktyce - jak na torowiskach piesi będą mogli przechodzić przez trasy rowerowe tylko w wyznaczonych do tego miejscach. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info)

Ale co to znaczy? Czy na trasach rowerowych będą takie miejsca oznaczone? Nie do końca, bo w przywołanej ustawie czytamy jednocześnie, że chodzi o: - Nieoznakowane, dostosowane technicznie miejsce umożliwiające przekraczanie jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska przez pieszych, niebędące przejściem dla pieszych.