Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 18 maja. Imieniny: Alicji, Edwina, Eryka
30/10/2013 - 11:04

Nowy Sącz: Akcja „Ratujmy sądeckie nekropolie” 1 i 2 listopada

Na trzech nekropoliach w Nowym Sączu już po raz trzynasty odbędzie się w tym roku kwesta ph. „Ratujmy sądeckie nekropolie”. Pierwszego listopada (piątek) zbiórka prowadzona będzie na cmentarzach komunalnym, w Gołąbkowicach i na Helenie. W Dzień Zaduszny (2 listopada) kwestujący pojawią się na cmentarzach przy ul. Rejtana i w dzielnicy Gołąbkowice.
Organizatorzy zbiórki pieniędzy mają nadzieję, że w tym roku uda się ich zebrać więcej, niż w ubiegłym. W 2012 roku darczyńcy wrzucili do puszek kwestarzy prawie 17 tys. złotych. Dzięki nim odrestaurowano pięć zabytkowych nagrobków na trzech sądeckich cmentarzach. Prace te fachowo wykonali specjaliści z Pracowni Plastycznej i Konserwatorskiej ARSTEC z Nowego Sącza, której właścicielem jest Józef Stec. Akcja prowadzona jest od 2001 lat z inicjatywy Bożeny Jawor, wiceprezydent Nowego Sącza.
- Od tego czasu kwesta, ku naszej radości rozszerzyła się na cmentarze w Gołąbkowicach i na Helenie – mówi Bożena Jawor, wiceprezydent Nowego Sącza. – Dzięki hojności ofiarodawców coraz więcej zabytkowych nagrobków jest odnowionych. W ciągu 12 lat, w ramach tej akcji zebraliśmy prawie 150 tys. złotych. Pieniądze te pozwoliły na uratowanie 68 nagrobków. Gdyby nie ofiarność ludzi, większość z tych grobowców uległaby zniszczeniu. Historia, która jest zapisana przy alejkach cmentarnych, dzięki pracom restauratorskim została dalej uwieczniona. Będzie trwać dalej. To główne przesłanie tej akcji. Sama widziałam wielokrotnie ludzi spacerujących po cmentarnych alejkach, którzy zatrzymywali się przy odnowionych nagrobkach i czytali tabliczki znajdujące się na nich. Z pewnością mieli oni świadomość, że może właśnie ich przysłowiowa złotówka, którą kiedyś wrzucili do puszki kwestarza przyczyniła się do odnowy tego, czy innego pomnika.
Zniszczonych, czekających na pilną renowację miejsc pochówku na sądeckich cmentarzach nie brakuje. Do tej pory najwięcej z nich odrestaurowano na cmentarzu, przy ul. Rejtana, jednym z najstarszych w mieście. Wiele przepięknych pomników czeka nadal na ratunek na cmentarzu w Gołąbkowicach. Wystarczy się przejść po jego starej części, no i oczywiście na cmentarzu na Helenie.
- Mamy jeszcze sporo do zrobienia w tej materii – dodaje wiceprezydent. – Większość starych grobowców była wykonywana z piaskowca, który teraz szybciej ulega niestety zniszczeniu. Wpływ na to mają m.in. warunki atmosferyczne.
W akcję „Ratujmy sądeckie nekropolie” zaangażowanych jest obecnie 10 stowarzyszeń m.in.: Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana, Klub Inteligencji Katolickiej, Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, Polskie Towarzystwo Tatrzańskie oddział „Beskid”, Polskie Towarzystwo Historyczne, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, Związek Sądeczan i inne. W tym roku kwestować będą także uczniowie z Zespołu Szkół im. Orkana w Marcinkowicach i Fundacji im. Jerzego Masiora w Nowym Sączu.
W tym roku kwestarze (prawie 120 osób), mający identyfikatory i charakterystyczne puszki będą stać przy oznakowanych tablicach na cmentarzu przy ul. Rejtana (6 stanowisk) oraz na cmentarzach w Gołąbkowicach (najprawdopodobniej 3 stanowiska) i na Helenie (jedno stanowisko).
1 listopada (piątek) kwesta na tych trzech cmentarzach będzie prowadzona od godz. 9 do 17.
W Dzień Zaduszny kwestujący będą zbierać datki do puszek na cmentarzu komunalnym przy ul. Rejtana i w Gołąbkowicach od godz. 10 do 16.

Ci, którzy wrzucą do puszki datek, otrzymają pamiątki i inne drobiazgi od organizatorów akcji, która została wsparta przez: Urząd Miasta, Muzeum Okręgowe i Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu. Organizatorzy akcji i kwestujący proszą, aby nie przechodzić obojętnie obok ludzi, którzy będą zbierać pieniądze na ratowanie sądeckich nekropolii. Liczą też, że puszki i w tym roku szybko się zapełnią. Pozwoli to na odrestaurowanie kolejnych zniszczonych nagrobków. Organizatorzy kwesty liczą na to, że być może w tym roku uda się pobić rekord z 2010 roku, jeśli chodzi o kwotę, jaką udało się zebrać. Wówczas do puszek wolontariuszy wpadło ponad 21 tys. złotych.
- Sądeczanie coraz większą sympatią darzą tę akcję – mówi Piotr Tengowski z Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. – Kwesta wrosła w pejzaż sądeckich cmentarzy. Mam nadzieję, że i teraz nie zabraknie chętnych, którzy wrzucą datek do puszki kwestującego. Ufam, że sądeczanom nie zabraknie ofiarności na tak szczytny cel. Z tych datków kolejne, zabytkowe nagrobki zostaną odnowione.
Od momentu, gdy akcja ruszyła w 2001 roku angażują się w nią osoby m.in. z Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego Oddział „Beskid” w Nowym Sączu. Zawsze kwestują w charakterystycznych czerwonych kurtkach przewodnickich.
- W tegorocznej kweście będzie uczestniczyło z naszej organizacji 19 osób – stwierdza Wiesław Wcześny, znany sądecki przewodnik.

Warto wiedzieć
Kwesta I – 2-3 listopada 2001 – zebrano 4.500 zł.
Kwesta II – 2 listopada 2002 – zebrano 7.200 zł.
Kwesta III – 2 listopada 2003 – zebrano 8.700 zł.
Kwesta IV – 31 października 2004 – zebrano 6.900 zł.
Kwesta V – 1 listopada 2005 – zebrano 11.800 zł.
Kwesta VI – 1 listopada 2006 – zebrano 12.800 zł.
Kwesta VII – 1 listopada 2007 – zebrano 11.800 zł.
Kwesta VIII – 1 i 2 listopada 2008 – zebrano 16.200 zł.
Kwesta IX – 1 listopada 2009 – zebrano 12.800 zł.
Kwesta X – 31 października i 1 listopada 2010 – zebrano ponad 21 tys. zł.
Kwesta XI – 1 listopada 2011 – zebrano 17,5 tys. zł.
Kwesta XII – 1 listopada i 2 listopada – zebrano prawie 17 tys. zł.
(MIGA)
Fot. (JEC) - Józef Stec, artysta, plastyk, konserwator przy grobowcach odnowiionych w tym roku na cmentarzu komunalnym.







Dziękujemy za przesłanie błędu