Nowy Sącz: czy to miejsce mogłoby się stać własnością miasta?

Czy pozostałości dawnego Parku Miczyńskich zlokalizowanego nieopodal Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 2 (kiedyś Szkoła Podstawowa nr 20) w Nowym Sączu staną się miejscem rekreacyjnym dla mieszkańców miasta? Artur Czernecki, wiceprzewodniczący Rady Miasta uważa, że to miejsce jest wręcz idealne na to, by powstał tam kolejny w mieście „zielony zakątek”. Do władz zwrócił się, by jak najszybciej kupiły ten teren.

Jak się okazuje prywatny właściciel tego terenu chce go sprzedać albo wydzierżawić. Po dawnym kompleksie dworsko-parkowym, należącym do zasłużonego dla Nowego Sącza rodu Miczyńskich została jednak zaledwie część parku.

Jego początki sięgają XVII wieku. W wołającym o ratunek kompleksie znajduje się dwór rodziny Miczyńskich zaprojektowany i zbudowany przez inż. Stanisława Miczyńskiego herbu Łabędź, około 1910 roku.

Teren ten upatrzyły sobie, niestety, osoby, które na odchodne pozostawiają po sobie butelki po wypitym alkoholu. Mieszkańcy wielokrotnie alarmowali też odpowiednie służby o pozostawionych w tym miejscu śmieciach.

- Uważam, że z tego terenu można byłoby zrobić prawdziwą „perełkę” – powiedział „Sądeczaninowi” radny Artur Czernecki. - Władze miasta mogłyby pomyśleć o zakupie tego terenu dla miasta albo zamianie działek z właścicielem terenu. Z taką propozycją wyszedłem do władz.

Dalszą część artykułu czytaj na następnej stronie - TUTAJ

Czy w dawnym Parku Miczyńskich mógłby powstać park miejski? To pomysł jednego z sądeckich radnych

Czy pozostałości dawnego Parku Miczyńskich zlokalizowanego nieopodal Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 2 (kiedyś Szkoła Podstawowa nr 20) w Nowym Sączu staną się miejscem rekreacyjnym dla mieszkańców miasta? Artur Czernecki, wiceprzewodniczący Rady Miasta uważa, że to miejsce jest wręcz idealne na to, by powstał tam kolejny w mieście „zielony zakątek”. Do władz miasta zwrócił się, by te jak najszybciej podjęły działania,