Obława w galerii Trzy Korony w Nowym Sączu. Ludzie byli przerażeni [ZDJĘCIA]

Krzyki, gonitwa, szarpanina, aresztowanie… Tak nasi czytelnicy opisują to, co w środę wydarzyło się w galerii handlowej Trzy Korony w Nowym Sączu. W budynku zaroiło się od policjantów. Osoby, które w tym czasie robiły zakupy, były przerażone tym co się dzieje.

- Przed galerią Trzy Korony było mnóstwo oznakowanych i nieoznakowanych radiowozów. Przyjechało również pogotowie ratunkowe. Policjanci kogoś szukali. Podobno osoby, która wcześniej brała udział w napadzie, a następnie ukryła się w galerii handlowej. Przestępca miał mieć przy sobie nóż – relacjonował nam to co się działo obecny na miejscu czytelnik.

- Byłam w tym czasie z córką w galerii. To wszystko działo się na naszych oczach. Gonitwa, łapanka, aresztowanie, krzyki, szarpanina, kajdanki… - dodaje inna osoba.

Zobacz też Co się stało w galerii Trzy Korony w Nowym Sączu? Zaroiło się od policjantów

Co tak naprawdę wydarzyło się w galerii Trzy Korony? O to zapytaliśmy rzeczniczkę sądeckiej policji kom. Justynę Basiagę.

Jak się okazało, do młodego mężczyzny, który znajdował się przed galerią, podszedł nastolatek, który wyjął z odzieży niebezpieczne narzędzie (prawdopodobnie nóż) i zażądał pieniędzy. Młody przestępca następnie uciekł do budynku i tam próbował się ukryć przed policją. Funkcjonariuszom bardzo szybko udało się go zatrzymać. Jak się okazało, był to 15-letni mieszkaniec Nowego Sącza.

- Teraz policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tego zdarzenia. W najbliższym czasie wszystkie materiały zgromadzone przez policjantów, zostaną przekazane do III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Nowym Sączu, który zdecyduje o dalszym losie nastolatka – informuje kom. Justyna Basiaga z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.