Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 15 maja. Imieniny: Dionizego, Nadziei, Zofii
09/12/2021 - 22:30

Podhalańczycy jedną nogą już w Korzennej. Niedługo zaczną budować koszary

29 listopada rada gminy Korzenna wyraziła zgodę na sprzedaż gruntów wojsku pod jednostkę wojskową, która już niebawem powstanie w Wojnarowej. Gmina wywiązała się ze wszystkich zobowiązań. Czekamy na ruch ze strony wojska i sprawdzamy szczegóły zawartego porozumienia.

Przypomnijmy, że jednostka wojskowa, odwołująca się do tradycji 1 Pułku Strzelców Podhalańskich, wróci na Sądecczyznę dzięki wspartej podpisami kilkudziesięciu tysięcy Sądeczan i sądeckich samorządowców inicjatywie SKT "Sądeczanin". Pomysłodawcą całej akcji był Zygmunt Berdychowski. - Dzięki tak wielkiemu wsparciu pokazaliśmy siłę społeczeństwa obywatelskiego - mówił w trakcie jednej z rozmów z Sądeczanin.info.

Plany utworzenia nowego batalionu potwierdził minister Mariusz Błaszczak podczas spotkania z samorządowcami w maju ubiegłego roku. Żołnierze będą kontynuować tradycję podhalańczyków, którzy do czasu drugiej wojny światowej stacjonowali na terenie Sądecczyzny. Jak zapewnia gen. Jarosław Gromadziński, jednostka ma stanowić wzmocnienie potencjału bojowego na ścianie wschodniej.

Dziś możemy mówić już o końcu trwających od kilku tygodni negocjacji. Rada gminy Korzenna porozumiała się z wojskiem w kwestii ceny, jaką jednostka ma zapłacić za około 30 hektarów terenu w Wojnarowej.

Podczas posiedzenia zapadły dwie uchwały. Pierwsza dotyczyła zgody na zbycie gruntu w trybie bezprzetargowym, druga samej bonifikaty. Rada gminy wyraziła zgodę na sprzedaż gruntów jednostce wojskowej z bonifikatą wynoszącą 23 procent. – To, co należało do gminy, zostało już zrobione. Ostateczny ruch należy wyłącznie do wojska – komentował podczas sesji Leszek Skowron, wójt gminy Korzenna. 

Podpisany protokół daje przedstawicielom wojska i gminy zielone światło dla dalszych działań, między innymi dla podpisania głównego kontraktu i sprzedaży gruntów pod budowę jednostki. Akt notarialny w tej sprawie powinien być gotowy jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. W konsekwencji do budżetu gminy Korzenna może wpłynąć aż 14,5 miliona złotych. 

- Zakładając, że wojsko sfinalizuje transakcję, będzie to duży impuls rozwojowy dla Sądecczyzny, a zwłaszcza dla gminy Korzenna - komentuje wójt. - Jednostka spowoduje ożywienie na lokalnym rynku pracy. Powstaną nowe miejsca pracy, a miejscowi rolnicy i przedsiębiorcy będą mieli okazję sprzedawać swoje towary i usługi jednostce. Rozbudowana zostanie także infrastruktura drogowa i techniczna - dodaje Leszek Skowron. 

Koszary, które mają pojawić się na wykupionym terenie, będą mieć ogromne zaplecze ze strzelnicą, stacją paliw, sklepami i stołówką. Nie zabraknie magazynów i potężnych garaży dla opancerzonych Rosomaków.

Nie bez znaczenia dla żołnierzy jest również jedna z ostatnich inwestycji gminy - budowa hali sportowej, na której żołnierze będą mogli doskonalić swoje umiejętności i zadbać o kondycję fizyczną. Wszystko na najwyższym poziomie. Teraz wszystko zależy od wojska. ([email protected], fot. UG Korzenna)







Dziękujemy za przesłanie błędu