Prezydent Andrzej Duda odwiedził Sądecczyznę. Wizyta była całkiem prywatna
Prezydent Andrzej Duda przyjechał w minioną sobotę (14 listopada) na Sądecczyznę, aby odwiedzić groby swoich bliskich zmarłych. Głowę państwa można było spotkać w Łącku, gdzie złożył kwiaty na grobie pradziadków Rozalii i Jana Dudów.
Zobacz też Andrzej Duda w Starym Sączu. Morze ludzi na rynku w środku nocy [FILM, ZDJĘCIA]
Spacerującego po łąckim cmentarzu prezydenta spotkał Zbigniew Czepelak.
- Dzisiaj (14 listopada) na łąckim cmentarzu spotkaliśmy niespodziewanego gościa. A swoją drogą, szacun za coroczne wizyty incognito i pamięć o rodzinie – napisał na jednym z portali społecznościowych.
Zobacz też Prezydent Andrzej Duda ma koronawirusa
Następnie prezydent przyjechał do Starego Sącza, gdzie złożył kwiaty na grobie swoich dziadków – Kunegundy i Alojzego Dudów. Wizyta nie trwała długo. Jak podaje portal starosądeckie.info, przy wejściu na cmentarz prezydent chwilę porozmawiał z burmistrzem Jackiem Lelkiem i jego małżonką, a następnie odwiedził swoją rodzinę w Starym Sączu.
To już tradycja, że prezydent co roku początkiem listopada przyjeżdża na Sądecczyznę, aby odwiedzić groby swoich przodków. W tym roku w uroczystość Wszystkich Świętych cmentarze były zamknięte, a prezydent był objęty kwarantanną z powodu zakażenia koronawirusem, dlatego groby swoich bliskich zmarłych odwiedził dwa tygodnie później. ([email protected] Fot. Z. Czepelak)