Prezydent Handzel kontra tajemniczy oponenci. Walka wyborcza opanowuje Nowy Sącz

Na ulicach Nowego Sącza mamy coraz więcej wyborczych banerów. Póki co najbardziej aktywny jest prezydent Ludomir Handzel, którego wizerunek pojawił się już w wielu miejscach. W odpowiedzi mamy tajemnicze hasła o stanie zadłużenia miasta. Czy stoi za nimi Ryszard Nowak? Spytaliśmy.

Wybory samorządowe 2024

O tym, że wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia dowiedzieliśmy się w poprzednim tygodniu. Ich datę ogłosił premier Donald Tusk. Druga tura, w przypadku wyborów na prezydenta/burmistrza/wójta czeka nas natomiast 21 kwietnia.

Choć w Nowym Sączu znamy oficjalnie dopiero dwóch kandydatów, którzy zapowiedzieli, że będą ubiegać się o fotel prezydenta, to kampania na ulicach jest już widoczna. Rozpoczął ją Ludomir Handzel.

Ludomir Handzel kontra oponenci

W wielu miejscach Nowego Sącza widzimy banery prezydenta z hasłem “udowodniłem, że się da”. Wymienia na nich swoje osiągnięcia - Kartę Nowosądeczanina, ofensywę drogową, budowę ścieżek rowerowych czy rewitalizację basenu nad Łubinką. Co ciekawe, baner pojawił się nawet obok stadionu Sandecji, a więc inwestycji, za którą prezydent jest przez wielu mocno krytykowany.

Swój start w wyborach zapowiedział również były prezydent Ryszard Nowak. Jego banerów w mieście jednak jeszcze nie ma. Widzimy za to ogromne bilboardy z hasłem “Ludomir Handzel zadłużył miasto na 205 mln zł”. Małą czcionkę mamy dodane, że na kwotę składają się zaciągnięte w latach 2019-2023 zobowiązania finansowe miasta i spółek miejskich.

Takie hasło znajduje się chociażby obok ronda w Zabełczu. Wcześniej w tym samym miejscu widniało “Miasto na handel”. Częścią wspólną obu banerów jest napis “wiosna 2024”, co może wskazywać, że obecne hasło jest kontynuacją poprzedniego.

Kto stoi za banerami? Jak wygląda walka wyborcza w Nowym Sączu? Czytaj dalej na następnej stronie