Rytro: wymienią węglowe kopciuchy a gazu w gminie nie puszczą?
Gmina Rytro przygotowuje się do pozyskania kolejnych środków na wymianę pieców na bardziej ekologiczne na biomasę i OZE. Tym razem samorząd zamiast do środków z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska chce powalczyć o pieniądze unijne.
Dlatego gmina apeluje do mieszkańców, by wszyscy zainteresowani przystąpieniem do projektu wypełnili i złożyli w gminie stosowne ankiety. Dokumenty i instrukcja dostępne są na stronie internetowej samorządu i bezpośrednio w jego siedzibie i tak tez można dostarczać już wypełnione ankiety: drogą elektroniczna na adres [email protected] lub w sekretariacie Urzędu Gminy. Termin upływa 15 października.
Ankiety nie są wiążące, ich wypełnienie nie oznacza podpisania umowy. – Ankiety mają pomóc nam określić zapotrzebowanie na środki – zaznacza wójt Władysław Wnętrzak, którego przy okazji pytamy o gazyfikację gminy.
Zobacz też: Gaz popłynie do mieszkańców Rytra i Piwnicznej? Tak, jeśli inwestycja się opłaci
Rozmowy w tej sprawie ze spółką gazowniczą z Krakowa toczą się bowiem już od wielu miesięcy. Wnętrzak zastrzega, że teraz decyzja należy do gazowników – w lutym przeprowadzono wśród mieszkańców gminy i firm na jej terenie ankietę czy chcą korzystać z gazu i w jakim zakresie: czy do gotowania, czy do podgrzewania wody, czy ogrzewania mieszkań i ośrodków, pensjonatów i hoteli. Ankiety zostały dostarczone wraz z informacja o wymiarze podatku. Do gminy wróciło jedynie 70 wypełnionych dokumentów. Co oznacza, że zainteresowanie gazyfikacją wcale nie jest tak duże, jak można się tego spodziewać.
Spółka gazownicza musi teraz przeanalizować: czy i jak opłaca się jej wkroczyć tu ze swoim produktem. Brana jest między innymi pod uwagę możliwość utworzenia baz z gazem, skąd paliwo mogłoby być dystrybuowane bezpośrednio do gospodarstw domowych bez potrzeby budowy magistrali, której koszt szacowany jest nawet na ok. 30 mln zł. Tyle, że w tym wypadku konieczne jest utworzenie wieloarowych stref bezpieczeństwa, a na to miejsca na terenie gminy Rytro po prostu nie ma.
Zobacz też: Rytro-Piwniczna: Kiedy gaz popłynie Doliną Popradu?
Dla wójta Wnętrzaka frekwencja, liczba wypełnionych ankiet, nie jest wcale zaskoczeniem. – Gaz i olej opałowy są drogim paliwem a ich cena mocno uzależniona jest od dużych wahań na rynku światowym – zaznacza samorządowiec i przypomina, że część mieszkańców gminy zdecydowała się nawet na montaż i zamawianie przydomowych cystern z gazem, ale niedługo później zrezygnowała z tego rozwiązania ze względu właśnie na koszty.
Dopytujemy wójta czy jest szansa na uruchomienie dopłat dla tych, którzy mimo wszystko będą chcieli korzystać z tego paliwa i w tym celu będę musieli wymienić instalację w domach. Wójt zaznacza, że na dziś nikt takiego wniosku nie składał, ale nie oznacza to, że gmina nie zabezpieczy jakiś środków na ten cel w przyszłorocznym budżecie. – Skoro dopłacaliśmy 10 procent do wymiany pieców węglowych, to można też pomyśleć i o dopłacie do pieców gazowych –komentuje wójt.
ES [email protected] Fot.: archiwum sadeczanin.info