Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
13/07/2013 - 08:22

Rytualny ubój. Jak głosowali sądeccy posłowie?

Wczoraj (12 lipca) sejm odrzucił projekt ustawy, warunkowo legalizującej rytualny obój zwierząt. Za odrzuceniem głosowało 222 posłów. W tej grupie znalazła się większość posłów Prawa i Sprawiedliwości. Natomiast posłowie klubów Platformy Obywatelskiej i Solidarnej Polski w zdecydowanej większości głosowali za ustawą. Jak głosowali sądeccy posłowie?
Sejm odrzucił kontrowersyjny projekt ustawy, wprowadzającej możliwość dokonywania rytualnego – czyli niepoprzedzonego ogłuszeniem – uboju zwierząt, pod warunkiem, że w trakcie uboju nie są stosowane klatki obrotowe, w których zwierzę jest krępowane i trzymane w nienaturalnym położeniu. Niemal cały PiS – prócz dwóch posłów, którzy wstrzymali się od głosu – głosował przeciwko rytualnemu ubojowi.
- Chodzi przede wszystkim o humanitarne traktowanie zwierząt. Chciano wprowadzić ubój rytualny w Polsce, ponieważ - nie ukrywajmy tego - niektórzy robią na tym biznes i pieniądze - powiedziała Barbara Bartuś (PiS), która, jak twierdzi, nie jest wegetarianką i nie głosi poglądów, że zwierzę jest ważniejsze od człowieka. - Można w sposób humanitarny zabijać zwierzęta i nie musimy ulegać presji, aby robić to w sposób nieludzki.
- Jest to zwycięstwo zdrowego rozsądku nad lobbystami - skomentował wynik sejmowego głosowania poseł Piotr Naimski (PiS).
Arkadiusz Mularczyk z Solidarnej Polski głosował przeciwko odrzuceniu tej ustawy.
- Stracimy w Polsce wiele tysięcy miejsc pracy. To olbrzymia strata dla tych ludzi, ale także dla budżetu państwa – powiedział Mularczyk. Jak zaznaczył, rytualny ubój tak czy inaczej jest i będzie przeprowadzany poza granicami naszego kraju. - Szanując racje obrońców zwierząt uważam, że ta decyzja wpłynie negatywnie na sytuację w Polsce – mówił poseł Solidarnej Polski. - Prowadząc taką politykę, sami skazujemy się na rolę państwa, które jest słabe ekonomicznie i gospodarczo.
- To wypracowane porozumienie – mówił Andrzej Czerwiński (PO). - Poprawki, które zostałyby wprowadzone gwarantowały, by ubój rytualny prowadzony był pod nadzorem weterynarzy. Opierając się na argumentach fachowców w tej dziedzinie uznałem, że nie odbiega to od tego, co i tak toczy się w życiu. Dlatego głosowałem za propozycją rządu.

(MG, KID)
Fot. sxc.hu, archiwum 






Dziękujemy za przesłanie błędu