Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 18 maja. Imieniny: Alicji, Edwina, Eryka
07/04/2022 - 08:15

Sądeczanie robili tu zakupy, teraz popularny sklep znika. Wyjaśnienia trwają

Wracamy do głośnej sprawy likwidacji sklepu PSS Społem przy ul. Armii Krajowej w Nowym Sączu. Prezes Spółdzielni Witold Gajdosz odpowiedział na pismo prezydenta Ludomira Handzla. Wyjaśnił w nim jak cała sprawa wygląda z jego perspektywy.


O likwidacji sklepu PSS Społem przy ul. Armii Krajowej piszemy już od dłuższego czasu. Po tym jak Grodzka Spółdzielnia Mieszkaniowa (GSM) wypowiedziała umowę najmu lokalu, mieszkańcy zorganizowali protest w jego obronie. Nie przyniósł jednak zamierzonego skutku.

GSM przesłała nam swoje wyjaśnienie tej decyzji (znajduje się TUTAJ). Prezes Jarosław Iwaniec poinformował w nim m.in., że w miejsce obecnie istniejącego sklepu, powstanie nowy, prowadzony przez podmiot nie będący w sporze z GSM.  Wspomniał także, że wycofa się z wypowiedzenia umowy z PSS Społem. – Warunkiem jest zaprzestanie przez PSS dalszych prób odebrania majątku mieszkańcom GSM – czytamy w wiadomości.

Niedawno pisaliśmy także jak cała sprawa wygląda z perspektywy prezesa PSS Społem Witolda Gajdosza (artykuł dostępny jest TUTAJ). Jak mówi, sąd orzekł, że PSS Społem jest członkiem GSM, ma prawa do nieruchomości i miała udział w budowie pawilonów.

- W dwóch tylko obiektach pojawiło się stwierdzenie, że nie wykazaliśmy całości poniesionych kosztów. Przekazałem jednak prezesowi Jarosławowi Iwańcowi, że nie zostawimy tej sprawy. Będziemy się domagać zwrotu nakładów, które ponieśliśmy. Zapewne znów pojawi się tłumaczenie, że narażamy członków spółdzielni mieszkaniowej na koszty, co jest absurdem. Krzywdę zarząd GSM robi przede wszystkim mieszkańcom, którzy chcieli mieć dalej ten sklep– tłumaczy Witold Gajdosz.

W sprawę zaangażował się także prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel (pisaliśmy o tym TUTAJ). - Wyjaśnienia, które otrzymałem od zarządu Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej są jasne i klarowne. Zarząd SPOŁEM podjął działania zmierzające do przejęcia własności GSM i jest w sporze sądowym ze spółdzielnią mieszkaniową.  Zgodnie z przepisami wewnętrznymi spółdzielni taka współpraca nie może być kontynuowana – napisał niedawno na Facebooku.

To jednak nie koniec. Pismo do prezydenta skierował w ostatnich dniach także prezes Gajdosz. Zaznacza, że włodarz miasta nie wysłuchał w ogóle, co do powiedzenia w całej sprawie ma PSS Społem. W dalszej części przytacza fakty, na które powoływał się również w rozmowie z naszą redakcją.

Czytaj dalej na następnej stronie







Dziękujemy za przesłanie błędu