Schron w moście? Wielkie odkrycie wojennej tajemnicy przeprawy w Kurowie
- Ten most został wybudowany przez Niemców w czasie drugiej wojny światowej. Budowa rozpoczęła się w 1940 roku a zakończyła w 1943 – mówi na wstępie prezes SHES Stanisław Pustułka.
- To myśl techniczna niemieckich inżynierów, ale zrealizowana niewolniczą pracą polskich rąk. Schron odkryliśmy w pierwszym, betonowym przęśle patrząc od strony Krakowa. Do czego służył? Jest kilka tez. Mógł być wybudowany jako schronienie dla inżynierów, ale równie dobrze mógł służyć do przechowywania ładunków wybuchowych gdyby Niemcy w czasie działań wojennych chcieli go wysadzić – objaśnia Pustułka.
Zobacz też: Co łączy schron bojowy z królem Janem Kazimierzem? Niesamowite odkrycia SHES
Pustułka już prowadzi w sprawie schronu rozmowy z wojewódzkim konserwatorem zabytków. – Ale schron będzie na pewno zachowany, bo ta część mostu ma być zachowana na potrzeby utworzenia punktu widokowego – zaznacza.
Obiekt ma wymiary ok 5 m długości, 1.25 szerokości i 2 metry wysokości i znajduje się 80 centymetrów pod powierzchnią. – To niesamowite, że zachował się w tajemnicy przez te kilkadziesiąt lat od ukończenia wojny i to w sytuacji gdy cały czas most był w użytkowany a biegnie w ciągu drogi krajowej – podkreśla Pustułka.
- To klasyczna studnia minowa - z komorą minową, służąca do zgromadzenia ładunków wybuchowych w razie potrzeby niszczenia mostu. Takie studnie minowe budowano w filarach mostowych, które miały odpowiednią wielkość. W mniejszych wykonywano rury minowe bądź nisze minowe, a w jeszcze mniejszych bruzdy minowe - tak odkrycie komentuje z kolei Leszek Zakrzewski, prezes sądeckiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego.
A my przypomnijmy, że Stanisław Pustułka cały czas prowadzi na zlecenie konserwatora ewidencję schronów i obiektów militarnych z okresu II wojny światowej. I już odkrył i zewidencjonował już 70! Ale o tym w osobnej publikacji. ([email protected] Fot.: za zgodą Stanisława Pustułki SHES, profil na Facebooku)