Siemiątkowski skazany za Modrzejewskiego. Sądeckie wątki
Sprawa była głośna przed 10 laty i nie pozbawiona wątków sądeckich. Andrzej Modrzejewski (pochodzi z Krakowa, zamieszkały w Niedźwiedziu) był w latach 1992 -1994 likwidatorem Nowosądeckiego Kombinatu Budowlanego. Z wykształcenia fizyk, szlify menadżera uzyskał na stypendium w USA (m.in. tytuł MBA). W wyborze Modrzejewskiego w 1999 roku na stanowisko prezesa PKN Orlen mieli udział sądeczanie, m.in. bardzo wówczas wpływowy poseł AWS Andrzej Szkaradek.
Modrzejewskiego zatrzymano pod zarzutem ujawnienia poufnych informacji w 1998 roku Grzegorzowi Wieczerzakowi, ówczesnemu prezesowi PZU Życie. Zwolniono go po paru godzinach, lecz to wystarczyło, aby rada nadzorcza zdążyła go odwołać z funkcji prezesa największej firmy paliwowej w Polsce i - zdaniem komentatorów - o to chodziło w akcji UOP. Ta sprawa dała początek tzw. aferze Orlengate, którą badała w następnej kadencji sejmowa komisja śledcza. W 2006 roku A. Moderzejwski został uniewinniony od wszelkich zarzutów. Dwa lata później sąd uniewinnił G. Wieczerzaka.
(s)