Śmieciowy pat, wojna trwa. Jakie propozycje ma prezydent miasta? [WIDEO]
Wiceprezydent Nowego Sącza Artur Bochenek pytany dzisiaj przez dziennikarzy, aby nakreślił w skrócie te propozycje odparł, że zostaną one kompleksowo podane w poniedziałek podczas sesji nadzwyczajnej, która została zaplanowana w tym dniu o godz. 16. w sali sądeckiego ratusza.
Przypomnijmy, że przed miastem stoi widmo, że za kilka dni w Nowym Sączu będą piętrzyły się góry śmieci. Nie trudno sobie wyobrazić fetor, jaki przy tak wysokich temperaturach będzie się unosił nad nieodbieranymi śmieciami.
O co chodzi? Spółka NOVA realizuje zadanie powierzone – tzw. IN – HOUSE, dotyczące przetwarzania, zagospodarowania i unieszkodliwiania odpadów na podstawie uchwały Rady Miasta Nowego Sącza.
Okazuje się, że ryczałt, jaki miasto przekazuje co miesiąc spółce na realizację tego zadania w kwocie 502 500 złotych jest, niestety niewystarczający i nie pokrywa rosnących kosztów.
Jeśli władze miasta nie znajdą środków w budżecie na zwiększenie ryczałtu, bądź nie zwiększą cen za odbiór odpadów komunalnych od mieszkańców i firm z terenu miasta, to spółka miejska będzie musiała być zlikwidowana.
Na wniosek prezydenta miasta Ludomira Handzla została zwołana nadzwyczajna sesja. Odbędzie się w poniedziałek (29 lipca) na godz. 16.
Porządek obrad obejmuje tylko jeden punkt, a mianowicie przedstawienie sytuacji na rynku odpadów wraz z propozycjami rozwiązania. Zapewne uczyni to prezydent Handzel.
Czy będzie nad tymi propozycjami jakaś dyskusja? Czas pokaże. Jedno jest pewne, że nad przedstawionymi propozycjami będą musiały pochylić się komisje Rady Miasta Nowego Sącza i na pewno nie stanie się to w poniedziałek.
Więc pat w sprawie śmieciowej będzie trwał nadal.
Dzisiaj w sądeckim ratuszu odbył się krótki briefing przewodniczącej Rady Miasta Nowego Sącza Iwony Mularczyk, podczas którego ustosunkowała się do tego, co działo się podczas obrad na ostatniej sesji i do wczorajszej konferencji prasowej wiceprezydenta Artura Bochenka i radnych Koalicji Nowosądeckiej.
Temu briefingowi przysłuchiwał się siedzący w sali reprezentacyjnej ratusza wiceprezydent Bochenek i radni: Maciej Prostko oraz Leszek Gieniec. Po tym briefingu także oni zabrali głos.
Wtedy wiceprezydent Bochenek powiedział, że w poniedziałek mieszkańcy miasta usłyszą propozycje na rozwiązanie śmieciowego problemu.
- Konkretne propozycje rozwiązania sytuacji zostaną przestawione na sesji nadzwyczajnej - mówi wiceprezydent Artur Bochenek. - Jest kilka wyjść z sytuacji, które zaprezentujemy radnym.
Dziennikarze zapytali o konkrety tych propozycji i usłyszeli, że pewne posunięcia są jeszcze analizowane.
- Musi być dofinansowanie spółki - dodał radny Leszek Gieniec (klub radnych Koalicja Nowosądecka). - Szukamy sposobu dofinansowania kosztów wywozu śmieci z terenu miasta. Myślę, że można je przesunąć z innych zadań znajdujących się obecnie w budżecie, ale oczywiście tych, gdzie jest taka możliwość.
[email protected], Film i fot. IM.