Stary Sącz: przetarg na budowę DPS do powtórki, wszystkie trzy oferty felerne

O samej inwestycji pisaliśmy już bardzo szczegółowo w publikacji Stary Sącz: to strategiczny przetarg. Ile gmina zapłaci za Dom Pomocy Społecznej?

Przypomnijmy tylko, że obiekt wybudowany zostanie na osiedlu Lipie (obrazowo w bok od ulicy Węgierskiej). W sumie inwestycja powstanie na kilku scalonych, należących do gminy działkach – część budynku będzie stało na terenie Starego Sącza, część już w Moszczenicy Niżnej a październiku zeszłego roku Stary Sącz otrzymał na realizację tego zadania aż 14 450 000 zł z rządowego programu Polski Ład Program Inwestycji Strategicznych Edycja 8. 

Kilka tygodni później gmina miała już w rękach pozwolenie na budowę a w połowie lutego ogłosiła przetarg na wykonanie inwestycji a cały obiekt powinien już być gotowy w połowie 2025 roku.

– W ośrodku znajdzie mieszkanie 50 podopiecznych a dodatkowo będzie tu miejsce, które także umożliwi funkcjonowanie całodobowej opieki wytchnieniowej dla kilku osób. Dofinansowanie, które otrzymaliśmy pokryje aż 85 procent  wartości inwestycji – informował jeszcze przed ogłoszeniem przetargu Jacek Lelek. 

Stary Sącz: wygrali ledwie jednym głosem. Radni wybrali swojego przewodniczącego i jego zastępcę

W pierwszym przetargu inwestycja została podzielona na trzy części, na tę zasadniczą obejmującą samą budowę i na te związane z wyposażeniem ośrodka. W postępowaniu wzięło udział aż 11 firm. Przy czym część złożyła ofertę tylko na postawienie budynku, już bez jego wyposażenia. W tym wypadku najniższa była wycena spółki TRONUS z Warszawy, która opiewała na 7 532 951 zł. Kolejna, podegrodzkiego przedsiębiorstwa Instalacje Budownictwo Marcin Pietruszka, wyceniona była na 12 804 291 zł. Najwyżej prace wyceniała za to krakowska spółka TEXOM, która zażyczyła sobie za wykonanie inwestycji 17 736 470 zł. Z kolei inwestor czyli starosądecki inwestor ma ten cel zarezerwowane  15 708 285 zł.

Jednak statecznie okazało się, że gmina przetarg unieważniła. Dlaczego? – Po analizie ofert od strony formalnej okazało się, że dwie z nich miały braki w dokumentacji a trzecia zdecydowanie odstawała od naszych założeń finansowych. Zatem musieliśmy przetarg unieważnić, ale już ogłosiliśmy kolejny i na oferty czekamy do 21 maja – wyjaśnia zastępca burmistrza Kazimierz Gizicki. ([email protected] Fot.: UM w SS) © Materiał chroniony prawem autorskim