Taki cudowny, słoneczny dzień w Nowym Sączu… z trucizną w powietrzu

Mamy przyjemny, rześki, słoneczny dzień? To tylko pozory. Nowy Sącz znowu dusi się od smogu. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska ogłosił pierwszy stopień zagrożenia zanieczyszczonym powietrzem.

Ile trucizny dostaje się w nasze płuca? Dopuszczalny poziom pyłu PM 10 zawierającego rakotwórcze benzopireny wynosi 50 mikrogramów na metr sześcienny.  Stacja pomiarowa przy ulicy Nadbrzeżnej pokazuje dziś stężenie 128 mikrogramów na metr sześcienny! 

Z powodu smogowego alarmu obowiązuje zakaz eksploatacji kominków i ogrzewaczy pomieszczeń na węgiel lub drewno typu kozy czy piece kaflowe, jeżeli nie stanowią jedynego źródła ciepła.

Dziś lepiej odpuścić sobie spacer. Dotyczy to szczególnie tych, którzy chorują na astmę, cierpią na alergię czy duszności albo zaburzenia układu krążenia. Przy tego rodzaju dolegliwościach najlepiej trzymać leki w pogotowiu.

Dla tych, którzy lubią uprawiać sport, będzie zdrowiej zostać w domu.  Trening „na świeżym powietrzu”  może się skończyć pieczeniem w oczach, kaszlem lub bólem gardła.

Czy można pozwać skarb państwa za smog? Na taki krok zdecydował się mieszkaniec Rybnika Oliwer Palarz. Dopiął swego. Otrzyma 30 tysięcy złotych odszkodowania. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule Mieszkańcy Sącza ruszą z pozwami o odszkodowanie? Mają dużą szansę na wygraną

Przypomnijmy, że ostatnio Nowy sącz trafił na podium budzącego grozę rankingu miejscowości o najwyższym zanieczyszczeniu powietrza pod względem średniorocznego stężenia rakotwórczego benzo(a)pirenu.([email protected]) fot. jm