Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 17 maja. Imieniny: Brunony, Sławomira, Wery
19/10/2022 - 13:35

Uwierzycie? Tak wygląda jedna z ulic w Nowym Sączu. Nie ma szans na przejazd choć GPS tak wskazuje

Radny Artur Czernecki po raz kolejny interweniuje u władz Nowego Sącza w sprawie ulicy Halnej. Dlaczego? Bo środek ulicy jest nieprzejezdny, a to niesie zagrożenie dla mieszkańców osiedla Falkowa.

Uwierzycie? Tak wygląda jedna z ulic w Nowym Sączu. Nie ma szans na przejazd

Zobacz też: Tak dłużej być nie może! Tu muszą być pasy, bo jakieś dziecko w końcu zginie

Ta sprawa ciągnie się już od dłuższego czasu. Najpierw mieszkańcy osiedla sami wystąpili w tej sprawie do dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu. – Pozostawienie ulicy w obecnym stanie stwarza zagrożenie dla mieszkańców i kierowców, którzy nieświadomi tego, że część środkowa tej ulicy to wąski, zarośnięty i nieprzejezdny wąwóz, próbują przejechać ulica Halną. Kiedy orientują się w sytuacji, aby wydostać się z powrotem, muszą nawracać na polach, co stwarza niebezpieczeństwo a ponadto my – właściciele pól – nie życzymy sobie, aby je niszczono – brzmi fragment pisma złożonego w MZD 12 września.

- Zdarza się też, że kierowcy , próbując poradzić sobie w tym wąwozie, ulegają wypadkowi – podkreślają miejscowi zastrzegając, że ze swojej strony zgadzają się na wykonanie inwestycji, czytaj – na przekazanie niezbędnych gruntów.

Zobacz też: Tauron wypowiada umowy na dostawy gazu. Minister Sasin oczekuje cofnięcia tej decyzji

Przy okazji nadmieniają, że gdy ułożono na części Halnej betonowe płyty, kilka rodzin zaczęło się budować na działkach, nawet na tych z ograniczonym dojazdem, bo wszyscy liczą na to, że Halna doczeka się modernizacji w całości. Już tylko na marginesie dodają, że to już kolejny ich wniosek w tej sprawie i liczą, że środki na realizację przedsięwzięcia zostaną zabezpieczone już w przyszłorocznym budżecie miasta.

Teraz w ich imieniu interweniuje radny Artur Czarnecki, ale używa argumentów zdecydowanie cięższego kalibru. – Utrzymanie dotychczasowego stanu rzeczy nadal będzie wprowadzało w błąd wszystkie służby ratunkowe – na przykład pogotowie czy straż pożarną, w przypadku których każda minuta opóźnienienia jest czasami na ludzkiego zdrowia lub nawet życia – alarmuje Czernecki.

Sprawa jest tym poważniejsza, że nawet GPS kieruje kierowców wprost we wspomniany wyżej „nieprzejezdny wąwóz”. Odpowiedź zastępcy prezydenta Artura Bochenka można zaliczyć do tych jednocześnie dobrych i złych. Dlaczego? Zacytujmy: - W chwili obecnej prowadzone są przez Sądeckie Wodociągi prace projektowe zmierzające do opracowania dokumentacji sieci kanalizacji sanitarnej i wodociągowej. Wykonanie robót drogowych będzie możliwe po wykonaniu wyżej wymienionej infrastruktury oraz nieodpłatnym przekazaniu gruntów niezbędnych do realizacji zadania, zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego.

W praktyce oznacza to, że remont – owszem – jest możliwy, tyle tylko, że dziś trudno mówić o konkretnych datach. Czy ta odpowiedź usatysfakcjonuje okolicznych mieszkańców? O rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco. Radny Czernecki też nie odpuszcza i nakłonił już prezydenta Ludomira Handzla, by osobiście zobaczył jak dziś się sprawy z ulicą Halną mają. ([email protected] Fot.: Artur Czernecki)







Dziękujemy za przesłanie błędu