W wieku 97 lat zmarła śp. Aniela Gwiżdż. Niedawno razem z mężem świętowała 70 rocznicę ślubu
Zaledwie dwa tygodnie temu, informowaliśmy na łamach "Sądeczanina" o pięknym jubileuszu, który przeżywali państwo Aniela i Franciszek Gwiżdżowie. Świętowali oni niecodzienną, kamienną, siedemdziesiątą rocznicę ślubu. Niestety, minionej nocy, tuż przed północą, pani Aniela zmarła. Dożyła pięknego wieku. Miała 97 lat.
- Swoje życie przeżyła z wielką klasą i godnością, dając wspaniały przykład oddania się rodzinie i tym wartościom, które Polskę stanowią - tak zapamiętają ją bliscy.
O takich ludziach jak pani Aniela mówi się, że nigdy nie umierają, bo trwają w pamięci tych, którym ofiarowali swoje serce, mądrość i czyny.
Pani Aniela miała dobrą i kochającą rodzinę. Często podkreślała, że największym osiągnieciem i radością jej pracowitego życia jest właśnie rodzina. Razem ze swoim mężem Franciszkiem doczekała się czterech córek - Urszuli, Wiesławy, Lucyny i Doroty oraz dwóch synów - Jerzego, który był prezydentem Nowego Sącza i posłem oraz Romana.
Świętując jubileusz małżeństwa mówiła, że nie ma piękniejszego uczucia od tej miłości, która wiąże dwoje ludzi na zawsze i do końca, bez względu na to, czy przeżywa się dobre czy gorsze chwile. Jak twierdzi, jej małżeństwo przez te siedemdziesiąt lat było tak udane dlatego, że zakochiwała się w swoim Franku każdego dnia i czuła, że to też odwzajemnia jej mąż.
Pogrzeb śp. Anieli Gwiżdż odbędzie się w poniedziałek (7 sierpnia) w kościele parafialnym w Tęgoborzy. O godzinie 15 zostanie odprawiona msza pogrzebowa, po której ciało zmarłej zostanie odprowadzone na miejsce wiecznego spoczynku.
Panu Franciszkowi, córkom i synom śp. pani Anieli oraz wszystkim, którzy uważali ją za bliską sobie osobę, składamy wyrazy głębokiego współczucia. ([email protected] Fot. Rodzina Gwiżdżów)