„Żegnaj prezesie”. Przyjaciele wspominają Zbigniewa Stępniowskiego
24 listopada w wieku 77 lat odszedł od nas Zbigniew Stępniowski – człowiek, który z lokalnym sportem był związany od lat. W młodości występował w trampkarzach Sandecji i Starcie Nowy Sącz (jest bratem stryjecznym słynnego zawodnika Sandecji - Aleksandra Stępniowskiego).
W 1976 roku został współzałożycielem Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Nowym Sączu, a następnie w latach 1988-2001 jego prezesem. Oprócz tego był również członkiem Komisji Piłkarstwa Młodzieżowego PZPN. Do samego końca pozostawał niezwykle aktywny przy radzie seniorów OZPN, której również był współzałożycielem. W swoim dorobku posiadał m.in. Srebrny Krzyż Zasługi czy Tarczę Herbową Miasta Nowego Sącza.
6 grudnia na cmentarzu komunalnym w Nowym Sączu odbyły się uroczystości pogrzebowe. Śp. Zbigniewa Stępniowskiego żegnała rodzina, koledzy z boiska, działacze, byli współpracownicy. Pojawiła się także reprezentacja Sandecji. Jak wspominają go przyjaciele?
- Był wspaniałym, uczynnym i pogodnym człowiekiem. Zbysiu, dziękuję Panu Bogu, że na początku mojej drogi trenerskiej, pracy z dziećmi i młodzieżą miałem zaszczyt współpracy z tobą. Bardzo dużo się od ciebie nauczyłem – mówi Andrzej Kuźma, trener i były prezes OZPN Nowy Sącz.
- Byłeś dla mnie przykładem i drogowskazem, jaki powinien być działacz sportowy. Twoja pasja i zaangażowanie miała wielki wpływ na rozwój piłki nożnej nie tylko na Sądecczyźnie. Będzie nam Ccebie brakowało. Żegnaj przyjacielu, spoczywaj w spokoju - dodaje.
Śp. Zbigniewa Stępniowskiego pożegnał także obecny prezes Małopolskiego Związku Piłki Nożnej podokręgu Nowy Sącz – Paweł Cieślicki. – Był niezawodnym przyjacielem w każdej sytuacji. Zawsze wesoły, pogodny, wnosił radość i dobroć do naszego życia. Drogi Zbyszku, to dzięki tobie zostanie ocalona od zapomnienia historia rozwoju sportu na Sądecczyźnie. Dziękuję księdzu, delegacjom z podokręgów piłki nożnej, zakładom pracy, prezesom, przedstawicielom klubów sportowych, piłkarzom, przyjaciołom i wszystkim uczestnikom pogrzebu. Żegnaj piłkarzu, działaczu, prezesie, kolego i przyjacielu. Spoczywaj w spokoju – mówił.
Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył ks. Czesław Paszyński, proboszcz parafii p.w. Matki Bożej Niepokalanej w Nowym Sączu. ([email protected], fot.: AK/ OZPN)