Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 1 maja. Imieniny: Józefa, Lubomira, Ramony
02/08/2023 - 09:45

Występy, laury, zespołowe małżeństwa i ich dzieci. Zespół Regionalny „Śwarni“ to fenomen Podhala

Członkowie Zespołu Regionalnego „Śwarni“ pochodzą z podhalańskich miejscowości. Mieszkają nie tylko w Nowym Targu, ale i okolicznych miejscowościach. Swoje korzenie mają na skalnym Podhalu.

„Śwarni“ to prawie pół wieku działalności, to ludzie, którzy urodzili się na skalnym Podhalu, tutaj żyją od pokoleń, kultywują folklor i kulturę przekazywaną im z pokolenia na pokolenie.

- Zespół Regionalny „Świarni“ to jeden z fenomenów tego regionu. To marka sama w sobie. O zespole rozmawiamy z jego kierownikiem Marcinem Kudasikiem.

Zespół to nie tylko próby, to nie tylko występy na scenie, prezentowanie pięknych programów, za które zbiera zasłużone laury na różnego rodzaju konkursach i festiwalach. To niepowtarzalna, wyjątkowa atmosfera, bo zespół jest dla ludzi, którzy są z nim związani, można powiedzieć, drugą rodziną…

- I tak jest w istocie. Co do tego nie ma wątpliwości. Każdy, kto jest związany z takim czy innym zespołem wie o czym mówię.

Zespół działa prawie pół wieku. Z pewnością właśnie w nim poznała się niejedna para, która potem stanęła na ślubnym kobiercu. Ile było zawartych małżeństw w waszym zespole na przestrzeni tych wszystkich lat?

- Na pewno ponad dziesięć. Przyszli małżonkowie poznali się właśnie w zespole i potem postanowili razem wspólnie iść przez życie.

Zespołowe małżeństwa w zespołach regionalnych, działających czy to na  Podhalu czy w innych regionach Małopolski nie są ewenementem…

- Na pewno nie. Są to ludzie, którzy śpiewają i tańczą w zespołach, bo lubią folklor. Zazwyczaj są w tym samym, albo zbliżonym wieku. Pierwsze małżeństwa zespołowe były zawierane w naszym zespole w roku 1979/1980. W przypadku mojego małżeństwa też tak było. Z żoną Danutą znaliśmy się w szkole średniej, ale połączył nas właśnie zespół. Co więcej – na świecie witaliśmy i witamy już dzieci naszych zespołowych małżeństw.

Dużo jest takich maluchów, których rodzicami są członkowie Waszego zespołu?

- Piątka. Życzylibyśmy sobie, by zespół trwał, bo jest coraz gorzej.

Co Pan ma na myśli?

- Młodzi nie są już tak jak dawniej zainteresowani śpiewaniem i tańczeniem w zespole, bo nie raz trzeba się zmęczyć. Proszę mi wierzyć.

Czyżby folklor, przekazywany z kolejnym pokoleniom z dziada pradziada był zagrożony?

- Zależy, jak na to spojrzeć. Jeśli chodzi o nasz region – Podhale to zauważa się, że dziecięcych zespołów regionalnych jest naprawdę dużo, natomiast nie można tego powiedzieć o dorosłych zespołach. Mamy pogoń za wykształceniem, pieniądzem. I trudno się temu dziwić. Nie jest już tak, jak w latach 70 – tych  czy 80 – tych XX wieku. Wtedy wszystko było inne. Zespoły regionialne miały wówczas większe możliwości wyjazdu do takiego czy innego kraju, niż ktoś, kto chciał wyjechać indywidualnie.

Zespół Regionalny „Świarni“ nie tylko występuje na scenie, prezentując piękny folklor, ale też jego członkowie angażują się również w inne przedsięwzięcia: przy zespole działa teatr, Angażujecie się w różne rzeczy…

- Staramy się robić coś więcej. Wydajemy między innymi regionalną poezję.

Każdy zespół może pochwalić się jakąś fajną ciekawostką. Czy „Śwarni“ również mogą taka podzielić się?

Czytaj dalej - TUTAJ







Dziękujemy za przesłanie błędu