Ci, którzy zainwestowali w domowe instalacje fotowoltaiczne po wprowadzeniu dwa lata temu net-billingu, mają powody do niezadowolenia. Ceny energii wysyłanej do sieci maleją, a do tego dochodzą problemy z wyłączeniami fotowoltaiki w czasie szczytów produkcji, z powodu zbyt wysokiego napięcia w lokalnych sieciach. Do tego przybywa odmów przyłączenia energii z OZE.