Prokurator o zbrodni przy ul. 29 Listopada. Dlaczego zginęła cała rodzina, co się wydarzyło?
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z prokuratorem rejonowym. - Przeprowadziliśmy szereg czynności w dwóch miejscach. Były to budynki firmowe w Kamionce Wielkiej i mieszkanie przy ulicy 29 Listopada w Nowym Sączu - mówi "Sądeczaninowi" prokurator Jarosław Łukacz - Po oględzinach miejsc i znalezionych zwłok, ciała zabezpieczono do sekcji.
Zobacz: Makabryczne morderstwo. Zabił żonę, dziecko i odebrał sobie życie?
Na miejscu byli biegły medycyny sądowej oraz prokurator. Wiemy, że 34-letni mężczyzna odebrał sobie życie. Powiesił się w hali produkcyjnej swojej firmy, a przy zwłokach znaleziono list pożegnalny. Wynikało z niego, że w mieszkaniu jego rodziny znajduje się ciało jego 34-letniej żony oraz 7-letniego syna. Po sprawdzeniu lokalu, policja to potwierdziła.
- Wszczęte zostało śledztwo pod kątem artykułu 148 paragraf 1 oraz artykułu 151 Kodeksu Karnego. Mówiąc jaśniej ,chodzi o śmierć samobójczą mężczyzny i zabójstwo kobiety oraz dziecka. W ramach śledztwa zlecono sekcje zwłok, które zostały przeprowadzone wczoraj w katedrze Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego - dodał nasz rozmówca.
Kiedy znana będzie przyczyna śmierci? - Z uwagi na to, że w ramach sekcji przeprowadzone zostały badania histopatologiczne i toksykologiczne, wyniki poznamy zapewne dopiero za kilka tygodni. Czekamy jednak na wyniki sekcji w związku z ewentualnymi obrażeniami wewnętrznymi. Przesłuchujemy również potencjalnych świadków, czyli członków rodziny oraz osoby, które naszym zdaniem mogą mieć jakiekolwiek informacje w sprawie - wyjaśnił Jarosław Łukacz.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że na obu ciałach znalezionych w mieszkaniu przy ulicy 29 Listopada nie ma widocznych ran i obrażeń. Nic nie wskazuje również na to, że doszło do bójki lub awantury. Wśród potencjalnych przyczyn śmierci wymienia się uduszenie lub otrucie ofiar, wszystkie możliwe wersje są sprawdzane.
- Podstawowa kwestia to ustalenie mechanizmu oraz przyczyny śmierci osób znalezionych w mieszkaniu, bo w przypadku mężczyzny sprawa jest jasna. Zakładamy, że mogło dojść do zbrodni w kręgu rodzinnym, bez udziału osób trzecich. To jedna z hipotez. Kluczowa jest opinia sekcyjna, to ona ukaże przyczynę śmierci - zapowiedział prokurator rejonowy.
MŚ ([email protected])