Nowy Sącz: czekali na to przejście rok, a to nie koniec niebezpiecznych miejsc

- Prośba o wyznaczenie przejścia dla pieszych na ulicy Lwowskiej, w sąsiedztwie ulicy Obłazy, znalazła swój finał - chwali się szef zarządu Falkowa i przy okazji radny Artur Czernecki, który apelował o to w imieniu mieszkańców już w październiku zeszłego roku.

Ale nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie było lepiej. Na początku października tego roku mieszkańcy – za pośrednictwem Czerneckiego właśnie – zaapelowali o wyznaczenie kolejnych dwóch, trzech przejść w poprzek ulicy Falkowskiej i Botaniczej i w obrębie skrzyżowania ulic Falkowskiej, Botanicznej i Podwale. – To bezwzględnie wpłynie na bezpieczeństwo mieszkańców osiedla, osób korzystających z komunikacji miejskiej i dzieci chodzących do pobliskiej szkoły – twierdzi zdecydowanie radny zastrzegając, że owe przejścia powinny być dobrze oznakowane i oświetlone.

Chełmiec/Paszyn: zamiast uszkodzonego przepustu jest most z prawdziwego zdarzenia

Czy i ta prośba spotka się z pozytywnym odzewem? Wiceprezydent Artur Bochenek z miejsca wyjaśnia, że technicznie jest to jak najbardziej możliwe ale cała operacja wymaga odpowiedniej dokumentacji technicznej. – W tym projektu organizacji ruchu i wykonania robót budowlanych – zaznacza Bochenek.

Jednocześnie samorządowiec zastrzega, że w tym roku już na to pieniędzy budżecie nie ma, ale niezbędne środki zostaną zabezpieczone już w budżecie na 2024 rok. ([email protected] Fot.: archiwum Artura Czerneckiego)