Pasażerowie upchnięci jak szprotki to zagrożenie! Co na to przewoźnik?
- Chciałam zgłosić, że na trasie NOWY SĄCZ-SZCZAWNIK autobusy firmy Rafatex są tak przepełnione, że czasami nawet drzwi do autobusu nie mogą się domknąć. Pasażerowie stoją na pierwszym schodku wejściu do autobusu wystarczy małe przyhamowanie i wszyscy lecą do przodu na szybę. Chodzi głównie o kursy poranne i popołudniowe. Na przykład kurs, który wyjeżdża o godzinie 6.20 ze Szczawnika już w Nowej Wsi jest pełny. Tak samo po południu - kurs o godzinie 14.10, autobus wyjeżdża zapełniony w całości już z dworca autobusowego – alarmuje naszą redakcję Czytelniczka załączając zdjęcia obrazujące problem.
Zobacz też: Jak wrócić autobusem MPK do domu? Kamionka Wielka czeka na decyzje
- W biurze zero reakcji po zgłoszeniu problemu. Wystarczy jedno mocniejsze przyhamowanie i wszyscy lądują na szybie – twierdzi rozgoryczona.
Co na to przewoźnik? Od Lucjana Rafy usłyszeliśmy z miejsca, że już od dłuższego czasu w Rafatexie panuje zasada, że w godzinach szczytu, na najbardziej obciążone kursy (czyli gdy pasażerowie jadą do pracy czy szkoły i stamtąd wracają) podstawiane są dwa autobusy. Inna sprawa, że takie kursy zawsze obsługują największe we flocie Rafatexu, autobusy trzyprzegubowe. Zdarza się mimo wszystko że w wyniku nieprzewidzianych czynników obciążenie przesunie się w czasie np. większa ilość młodzieży skończy wcześniej zajęcia. Ale wtedy też istnieje możliwość rozładowania ruchu – wystarczy, że kierowca autobusu zadzwoni do dyspozytorni i zgłosi taką potrzebę.
Inna rzecz, że sami pasażerowie mogą zgłaszać podobne problemy. Wystarczy by zwrócili się do kierowcy lub skontaktowali się z przewoźnikiem pod którymś z tych dwóch numerów: 796 895 904 lub 533 389 305. – Rozmowa jest podstawą budowania naszych relacji z pasażerami – podkreśla Rafa. ([email protected] Fot.: Czytelniczka)