Stracił panowanie nad samochodem. Auto dachowało i zatrzymało się na polu
Na pograniczu powiatu gorlickiego i jasielskiego doszło do dramatycznego wypadku. Kierowca stracił panowanie nad samochodem. Auto dachowało i zatrzymało się na przydrożnym polu.
W samo południe na pograniczu powiatu gorlickiego i jasielskiego doszło do dramatycznego wypadku. W Pagorzynie samochód wypadł z drogi, zjechał do rowu i dachował. Pojazd zatrzymał się na kołach na przydrożnym polu.
Zobacz też Mercedes płonął jak pochodnia. Został z niego jedynie spalony wrak [ZDJĘCIA]
Jak na razie nie wiadomo, ile osób podróżowało tym autem. Ze wstępnych informacji wynika, że poszkodowana jest jedna osoba.
Na miejscu cały czas pracują strażacy i policjanci, którzy ustalają, jak doszło do tego nieszczęścia. ([email protected] Fot. Dawid Paluch / Biecz 998)