To wszystko się działo pod basenem w Nowym Sączu. Policja musiała interweniować

Najbliższe dni będą niezwykle upalne. Podobnie było jednak chociażby przed tygodniem. Miniony weekend upłynął pod znakiem wysokich temperatur. W takich chwilach wszyscy szukamy miejsca, gdzie możemy się ochłodzić, a jednocześnie miło spędzić czas. Wielu z nas wybiera się więc nad wodę.

Oprócz tych, którzy idą nad rzekę, bardzo chętnie odwiedzany jest także basen nad Łubinką. Przypomnijmy, że do 25 czerwca działał tylko w weekendy. Rozpoczynają się jednak wakacje więc się to zmieni. Teraz będzie czynny już codziennie.  

Jak już pisaliśmy, w tym roku wzrosły ceny. Wszystkie rodzaju biletów są nieco droższe niż w poprzednich latach. Zniżkę zapewnia nam Karta Nowosądeczanina. Wydaje się, że nie to jest jednak najbardziej uciążliwe dla mieszkańców.

Basen jest oblegany, a parkingów brakuje. Ci, którzy przyjadą nieco później, w momencie, gdy wszystkie miejsca będą już zajęte, mają duży problem. Tak właśnie było w ostatnią niedzielę (19 czerwca). Wielu kierowców zostawiło więc swoje samochody tam, gdzie nie można tego robić.

Jak się okazuje, nieprawidłowo zaparkowanych było aż 55 aut. Kierowcy złamali zakaz zatrzymywania się, nie pozostawili 1,5 metra przejścia dla pieszych na chodniku lub parkowali bezpośrednio przy pasach.

O wszystkim została powiadomiona policja. W czasie interwencji nikogo nie było w pojazdach więc mundurowi sporządzili dokumentację, a obecnie trwają działania wyjaśniające w sprawie wykroczenia drogowego. - Policjanci na miejscu interwencji nie nałożyli żadnego mandatu karnego – informuje kom. Justyna Basiaga, oficer prasowy KMP w Nowym Sączu.

Brak odpowiednio dużego parkingu jest dużym problemem. Dotyczy to jednak nie tylko rejonu wokół basenu, ale całego miasta. Sądeczanie często na to narzekają... ([email protected], fot.: Iga Michalec)