Wysyp grzybów w sądeckich lasach. Nasz czytelnik znalazł prawdziwego giganta
Po ostatnich opadach deszczu w lasach Sądecczyzny aż się roi od grzybów. Pierwsze okazy pojawiły się już w maju, ale teraz mamy prawdziwy wysyp. Niektóre swoją wielkością i wagą biją prawdziwe rekordy.
Sporo szczęścia miał nasz Czytelnik Wacław Krok, który w ostatnich dniach wybrał się ze swoim psem na spacer do lasu Matelanka w Siołkowej. To, co tam zobaczył, przeszło jego najśmielsze oczekiwania. Na skraju lasu znalazł mnóstwo grzybów. Jeden z nich w szczególny sposób przykuł jego uwagę.
- Był ogromny i bardzo ciężki. Gdy położyłem go na wadze, nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Miał ponad kilo a dokładnie 1212 gram - mówi Wacław Krok, który nie kryje zadowolenia, a zdjęciami grzyba postanowił podzielić się z czytelnikami "Sądeczanina".
O tym, że w lasach Sądecczyzny jest mnóstwo grzybów, już kilka dni temu naszą redakcję informował Franciszek Szczepaniak, które również przesłał nam swoje zdjęcie z koszem wypełnionym po brzegi borowikami szlachetnymi.
Zobacz też Gdzie już rosną takie szlachetne borowiki? Czytelnik zdradził to miejsce
Sporo szczęścia miał również 8-letni Milan, który podczas jednej wyprawy do lasu znalazł aż 69 borowików, które w sumie ważyły prawie 7 kilo.
Zobacz też 8-letni Milan znów bije rekordy! Grzybiarze, poprzeczka jest już bardzo wysoko!
[email protected] Fot. Czytelnicy