O włos od tragedii. Volkswagen golf wyłamał barierę mostu na ul. Lwowskiej
Na moście nad Kamienicą przy ul. Lwowskiej zaroiło się przed godziną pierwsza w nocy od samochodów służb ratowniczych.
Okazało się, że Volkswagen golf na nowotarskich numerach rejestracyjnych, którym podróżowały cztery dorosłe osoby, uderzył w barierę mostu wyłamując jej część.
Auto skosiło też słup sygnalizacji świetlnej. Stało się to nieopodal stojącej tam kapliczki pw. św. Jana Nepomucena.
Na szczęście samochód nie runął w dół na znajdujące się poniżej schody dla pieszych prowadzące na ul. Bulwar Narwiku.
Zobacz także: Przysietnica: Samochód w potoku. Cud, że nikt nie zginął
Jadący tym pojazdem mogą mówić o niewyobrażalnym wręcz szczęściu. Gdyby auto uderzyło w barierę mostu kilka metrów dalej, mogłoby dojść do tragedii. Mogło bowiem runąć na ruchliwą ulicę.
Podróżujący Volkswagenem sami wyszli z pojazdu. Poszkodowanymi zajęły się załogi karetek pogotowia. Do szpitala trafiły dwie osoby.
Strażacy zakręcili w Volkswagenie zawór butli LPG i rozłączyli instalację elektryczną. Na miejsce zdarzenia został wezwany pracownik firmy zajmującej się obsługą oświetlenia i sygnalizacji miejskiej. Musiał odłączyć zasilanie w uszkodzonym sygnalizatorze.
Auto zostało zabrane przez wezwaną pomoc drogową. Uszkodzona barierka zaś - zabezpieczona tymczasową taśmą ostrzegawczą.
(MACH), Fot. PSP w Nowym Sączu.