Nowy orzeł na obelisku - 20 msza na Hali Łabowskiej
Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? -
Mszę św. tradycyjnie zorganizował Związek Żołnierzy AK w Nowym Sączu (Niestety prezes major Zbigniew Obtułowicz z powodu choroby był nieobecny) i prezes Fundacji „Osądź mnie Boże” – Jerzy Basiaga.
Byli żyjący członkowie PPAN: łączniczka Helena Wiktor ps. „Konwalia” i łącznik Stefan Kulig ps. „Wicher”. Przybył siostrzeniec ks. Gurgacza Stanisław Gruszka z rodziną i krewni z Jabłonicy Polskiej. Byli również krewni założyciela PPAN i „Żandarmerii” – Stanisława Pióry. We mszy św. uczestniczyli członkowie zarządu powiatu nowosądeckiego: Marian Ryba i Franciszek Kantor, jak również nadleśniczowie: z Nawojowej - Tomasz Romanowski i z Piwnicznej - Stanisław Michalik.
Licznie zjawili się krewni członków PPAN. Przybyło bardzo wiele pocztów sztandarowych. Była niezmordowana GRH „Żandarmeria” z Kamilem Olesińskim. Byli także posłowie: Barbara Bartuś i Włodzimierz Biernacki. Z Warszawy przybył minister Antoni Macierewicz. Byli również prorektor Akademii Ignatianum w Krakowie, członek Narodowej Rady Rozwoju, dyrektor Oddziału IPN w Krakowie - Filip Musiał i członek Komisji Historii Wojskowości nowotarskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego, sekretarz redakcji Zeszytów Historycznych WiN-u oraz członek Rady Redakcyjnej Biuletynu IPN – Dawid Golik. Przybyła z Krakowa pani Zuzanna Kurtyka i reżyser filmu „Gurgacz” pan Dariusz Walusiak z żoną Beatą Popławską-Walusiak. Z Nowego Sącza przyjechał poseł Arkadiusz Mularczyk z żoną Iwoną.
Ks. Henryk Michalak przywiózł replikę Krzyża Komandorskiego Orderu Odrodzenia Polski nadanemu ks. Gurgaczowi postanowieniem z dnia 9 listopada 2007 r. przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej. Przedsiębiorca z Maciejowej pan Jakub Klimczak rozwiesił flagi i ustawił portrety w brzozowych ramach Żołnierzy Wyklętych – wśród nich ks. Gurgacza i Stanisława Pióry.
Pan Jakub ufundował też statuetki ks. Gurgacza dla ks. Michalaka i Antoniego Macierewicza za wytrwałość obecności przez 20 lat na mszach św. na Hali Łabowskiej. Statuetki te wykonał Grzegorz Tomkowicz, absolwent krakowskiej ASP, zamieszkały w Jabłonicy Polskiej. Artysta ten wykonał tez tablicę poświęconą ks. Gurgaczowi na elewacji kościoła w Jabłonicy Polskiej i nowego orła na obelisku na Hali Łabowskiej, którego wykonanie miał przyjemność zlecić niżej podpisany.
Przed mszą uczniowie Szkoły Podstawowej w Maciejowej pod kierunkiem pani dyrektor Magdaleny Dobosz zaprezentowali krótki program artystyczny. Uczestników zachwycił, szczególnie wykonaniem Bogurodzicy – Jan Kłoskowski. Grała Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Barcic.
Na ołtarzu stał krzyż przy którym modlił się ks. Władysław Gurgacz. Udostępniła go pani Helena Marczyk - córka Tomasza Kołbona, więzionego za pomoc Żandarmerii.
Po mszy św. głos zabrali ks. Henryk Michalak i minister Antoni Macierewicz. Ks. Henryk mówił: Przyjaciele, kombatanci, żołnierze ! Dziękuję Wam za to wszystko co tu się działo ! Za katechezę narodową i patriotyczną przez dwadzieścia lat ! Boże – dziękuje Ci ! Zza tych chmur spogląda ojciec Władysław i cieszy się, że idziemy Jego śladami ! Niech Bóg będzie uwielbiony !
Natomiast minister Macierewicz powiedział m. in.: Kim bylibyśmy gdybyśmy nie pamiętali o Żołnierzach Wyklętych, o tej części armii, która nie złożyła broni. Oni nie tylko dawali świadectwo i złożyli ofiarę życia. Oni walczyli z pewnością, że zwyciężą ! Wierzyli, że stoi za Nimi wielka Polska Tradycja Katolicka, Patriotyczna i Niepodległościowa, że są wyrazicielami Woli Narodu Polskiego ! To są ofiary, które nie mogą pójść na marne.
Jesteśmy ich spadkobiercami…pamiętajmy zawsze gdy stajemy naprzeciwko, tych którzy są gotowi Polskę sprzedać, zdradzić i zlikwidować, że za nami stoi ojciec Władysław Gurgacz, że za nami stoją Ci, którzy poświęcili swoje życie, żeby Naród Polski żył, że za nami stoi wielka polska Tradycja Niepodległościowa, wielka tradycja chrześcijańska i katolicka, która uformowała Naród Polski ! Nie wolno nam Jej zdradzić ! Cześć i Chwała Bohaterom!
Pewnym zgrzytem był „występ” pani Marty Słaby, która miała problemy z gramatyką języka polskiego. Tradycyjnie po mszy św. odbył się uroczysty apel poległych. Przepięknie odczytał go Kamil Olesiński. Następnie odbyło się składanie wieńców m. in.: od posłów, Starostwa Powiatowego, IPN i urzędu miasta w Nowym Sączu. Wieniec złożyła też w imieniu rodziny pani Izabela Koral.
Na uczestników czekało – dzięki starostwu powiatowemu 600 porcji grochówki – które szybko rozdano i woda mineralna „Kryniczanka”, sponsorowana przez nowego dyrektora Uzdrowiska Krynica-Żegiestów S.A. - Wiesława Pióro. Przy stoisku Poczty Polskiej można było kupić okolicznościowe znaczki, kartki i książki.
Po uroczystościach na Hali Łabowskiej odbyło się również krótkie spotkanie w Szkole Podstawowej w Maciejowej. Za rok kolejna msza!
Jacek Zygadlewicz. Fot. Sylwester Adamczyk