Sceny mrożące krew w żyłach. Pociąg w Krynicy zderzył się z koparką [ZDJĘCIA]
Takie mrożące krew w żyłach sceny rozegrały się na trasie kolejowej z Krynicy do Powroźnika. To właśnie tam doszło do zderzenia pociągu z koparką. Jak relacjonują strażacy z krynickiej jednostki ratowniczo-gaśniczej operator maszyny w ostatniej chwili zdołał z niej wyskoczyć.
czytaj tez Dramat rozegrał się w ciemnościach. Mówił, że go nie widział
- Na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń, podobnie jak maszynista i kierownik pociągu – informuje Piotr Hamarnik z biura prasowego Polskich Linii Kolejowych, który wyjaśnia, że koparka znajdowała się w tak zwanej skrajni torów kolejowych, gdzie były prowadzone roboty budowlane.
- Kiedy jedzie pociąg nie może się tam nic i nikt znajdować, bo to teren w linii przejazdu – tłumaczy Hamarnik.
Czytaj też Wypadek po wypadku. Najpierw zderzyły się dwa auta, potem pieszy wpadł pod koła
Dlaczego doszło do wypadku? To wyjaśni komisja kolejowa. Na razie na trasie z Krynicy do Powroźnika wprowadzona została komunikacja zastępcza.