Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 3 maja. Imieniny: Jaropełka, Marii, Niny
28/01/2020 - 12:00

Domy publiczne w Nowym Sączu i Gorlicach zarabiały miliony. Aż do akcji CBŚ

Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło gang sutenerów. Działali w pięciu województwach i powadzili burdele również w Nowym Sączu, Gorlicach, Brzesku i Oświęcimiu. Zarabiali na uprawianiu prostytucji przez co najmniej 111 kobiet, wśród których były również cudzoziemki. Dzienny zysk podejrzanych mógł sięgać nawet 3 tysięcy złotych, miesięczny około 80 tys. zł, a roczny nawet milion złotych.

Prokurator postawił Andrzejowi N. oraz Pawłowi W. zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, a także organizowania, prowadzenia i nadzorowania agencji towarzyskich tak zwanych „mieszkaniówek”. Podejrzani werbowali dziewczyny do pracy prostytutek. Robili to za pomocą portali internetowych z ofertami pracy. Jakby tego było mało, przestępcy wyszukiwali im do wynajęcia lokale mieszkalne, w których świadczone były usługi seksualne.

Jak ustalił prokurator, podejrzani sprawdzali ogłoszenia konkurencyjnych agencji towarzyskich oraz dziewczyn świadczących indywidualnie usługi seksualne w miastach, w których grupa posiadała swoje „mieszkaniówki”, w ten sposób ustalali stawki za wynajęcie pokoju kobietom, które zarabiały na prostytucji. Podejrzanym mężczyznom grozi kara do 10 lat więzienia. Co się stało z prostytutkami policja nie informuje.

Agnieszce P., Beacie L., Kindze B., Lilianie Ł. oraz Michalinie C. prokurator zarzucił udział w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez Andrzeja N. i Pawła W. oraz popełnienie przestępstw sutenerstwa. Grozi im do 5 lat więzienia.

- Podejrzane, w zależności od czasu korzystania z mieszkania, pobierały od prostytutek pieniądze w kwotach stanowiących wielokrotność 150 złotych tj. ustalonej ceny „dobowego” wynajęcia pokoju. Następnie pieniądze te przekazywały Andrzejowi N. i Pawłowi W. W tej cenie kobieta, która była zainteresowana taką formą współpracy miała opłacane ogłoszenia towarzyskie, uzyskiwała środki czystości oraz ochronę – czytamy na stronie Prokuratury Krajowej.

Jak się okazało, dzienny zysk uzyskiwany przez podejrzanych mógł sięgać nawet 3 tysięcy złotych, miesięczny około 80 tys. zł, a roczny mógł wynieść nawet milion złotych.

Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec podejrzanego Andrzeja N. oraz Pawła W. trzymiesięczny areszt. Z kolei pozostałe osoby mają zakaz opuszczania kraju oraz dozór policyjny. Ponadto muszą wpłacić po 30 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.

21 stycznia funkcjonariusze CBŚP na terenie pięciu województw przeszukali dziewiętnaście „domówek”, które były wynajmowane przez prostytutki. W sumie podczas przeszukań, policjanci zabezpieczyli około 300 tysięcy złotych, samochody oraz dokumentację i odręczne zapiski, które będą materiałem dowodowym w tej sprawie. Śledztwo ma rozwojowy charakter. Prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ

[email protected] Fot. i Film CBŚP







Dziękujemy za przesłanie błędu