Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 29 kwietnia. Imieniny: Hugona, Piotra, Roberty
18/03/2024 - 21:35

Dramat w nowosądeckim szpitalu. Noworodek przyszedł na świat z 2 promilami alkoholu we krwi

Z nieoficjalnych informacji, jakie uzyskał „Sądeczanin” wynika, że w minioną niedzielę, 10 marca, w Szpitalu Ginekologiczno-Położniczym „Medikor” w Nowym Sączu na świat przyszło nietrzeźwe dziecko. Noworodek miał ponoć 2,5 promila alkoholu we krwi! Lekarzom ledwo udało się uratować jego życie...


Czytaj także: Przełomowa chwila. Jarosław Suwała: „przystępujemy do odbudowy sądeckiego zamku” [WIZUALIZACJA]

Z naszych informacji wynika również, że lekarze długo walczyli o życie dziecka. Zwróciliśmy się do "Medikoru" z pytaniem czy taka sytuacja miała miejsce. Chcieliśmy też zapytać, jak lekarzom udało się uratować zagrożone życie noworodka. Zostaliśmy odesłani w tej sprawie do rzecznika prasowego szpitala.

- Zarówno mama jak i dziecko zostały zabezpieczone przez nasz personel według wszelkich procedur. Przekazaliśmy temat do pozostałych służb i urzędów - przekazała nam Katarzyna Kozakiewicz, rzeczniczka prasowa Szpitala Ginekologiczno-Położniczego „Medikor” w Nowym Sączu.

Zwróciliśmy się w tej sprawie również do sądeckiej policji. Wciąż czekamy na odpowiedź. Przypadki, kiedy na świat przychodzi pijany noworodek, niestety, wciąż się zdarzają. Są odnotowywane przez policję. W 2008 roku, pijana matka urodziła w Otwocku pijaną córeczkę. Kobieta miała odpowiadać za narażenie noworodka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub rozstroju zdrowia. Za ten czyn grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Czytaj także: Takie miejsca powstaną w Nowym Sączu. Wypełnią miejską przestrzeń [WIZUALIZACJA]

W 2016 roku policjanci zostali powiadomieni przez pracowników Szpitala w Łęczycy o przyjęciu na oddział 38-letniej kobiety z nowo narodzonym niemowlęciem. Kobieta w chwili przyjęcia do szpitala miała 0,26 promila alkoholu w organizmie, a niemowlę  1,77 promila.

Alkohol jest dla nienarodzonego jeszcze dziecka trucizną. Jak przypominają specjaliści płód nie ma mechanizmów umożliwiających metabolizowanie alkoholu tak dobrze, jak dorosły człowiek. Wobec tego niezmetabolizowany alkohol uszkadza tkanki, przede wszystkim mózgu i rdzenia kręgowego.

Czytaj także: Wyjątkowy dzień dla Świadków Jehowy. Święto Pamiątki również na Sądecczyźnie

- Nie ma takiej ilości alkoholu, która dla rozwoju płodu jest bezpieczna. Czasem wystarczy najmniejsza, wypita w nieodpowiednim momencie dawka, aby zostawiła ślad - mówi w medonet.pl ginekolożka dr Joanna Nestorowicz-Czernianin. FAS, czyli Alkoholowy Zespół Płodowy, jest chorobą nieuleczalną. FAS, Fetal Alcohol Syndrome, to zespół chorobowy płodu, będący skutkiem przyjmowania przez matkę alkoholu w czasie ciąży. FAS jest najcięższą formą wad wrodzonych, a jego wystąpienie jest zależne wyłącznie od decyzji matki...

W Polsce na 1000 urodzeń trafiają się 1-3 przypadki FAS.([email protected], fot. DarkoStojanovic/pixabay.com – zdjęcie ilustracyjne, źródło: własne, policja.pl, medonet.pl)







Dziękujemy za przesłanie błędu