Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 29 kwietnia. Imieniny: Hugona, Piotra, Roberty
16/04/2024 - 13:30

Kasztan - leniuch jest jednym z syboli Nowego Sącza. Ale trzeba go pilnie ratować!

Dlaczego "leniuch"? Rozłożysty kasztan rosnący na płycie rynku, koło ratusza to symbol Nowego Sącza. Drzewo ma już ponad sto lat, ale jego kondycja nie jest, niestety – z racji chociażby wieku i choroby, która je od kilkunastu lat atakuje – najlepsza. Kasztanowca trzeba ratować.

Do tej operacji przygotowują się służby miejskie. 

- Ratowanie naszego kasztanowca to konieczność – powiedział „Sądeczaninowi” Grzegorz Tabasz, dyrektor Wydziału Środowiska Urzędu Miasta w Nowym Sączu. – I to jak najszybciej. Ekspertyza specjalistów, którą posiadamy mówi, że drzewo wymaga pilnych działań ratunkowych, jeśli chodzi o strukturę korony. Są niezbędne, by korona nie uległa uszkodzeniu.

Potężny kasztanowiec biały, rosnący przy ratuszu, zwany jest pieszczotliwie nierobem albo leniuchem. To potoczne nazwy naszego kasztana, używane przez przez nowosądeczan (jeśli ktoś może coś więcej opisać - skąd wzięły się te potoczne nazwy - zapraszamy do kontaktu na adres redakcji) Otaczają go niskie ławeczki. Wiosną zapowiada nadejście matur.

Co się dzieje?

- Boczne konary kasztanowca są wysokości całego drzewa – dodaje dyrektor Tabasz. – Szkopuł w tym, że rosną pod kątem prostym. One pod ciężarem deszczu czy liści mogą się odłamać. Co planują służby miejskie, by ratować sądeckiego kasztanowca?

Będą instalowane odciągi oraz podpory. Niewykluczone, że środek pnia kasztanowca zostanie zabezpieczony i ustabilizowany betonem.

- Symetrycznie zostaną zakładane stalowe odciągi, które będą się nawzajem podtrzymywały – dodaje nasz rozmówca. – Te odciągi mają zabezpieczać konary przed odłamaniem. Jest też pomysł, by zbierać nasiona naszego kasztana - leniucha, i rozmnażać je. Sadzonki będziemy sprzedawali, być może na jakiejś aukcji, aby uzyskać pieniądze na ratowanie i konserwację naszego sądeckiego symbolu.

Przypomnijmy, że kasztanowiec nie uniknął, niestety kasztanowej zarazy. Został zaatakowany przez szkodnika, szrotówka kasztanowcowiaczka. Już kilkukrotnie była podejmowana walka z tym szkodnikiem. ([email protected], fot. IM), © Materiał chroniony prawem autorskim.







Dziękujemy za przesłanie błędu