Banki rzucają kłody pod nogi tym, którzy chcą wakacji kredytowych?

Ledwie ruszyło składanie wniosków o tak zwane wakacje kredytowe przez tych, którzy zaciągnęli dług hipoteczny w złotówkach, a już niektóre banki próbują ludzi do tego z zniechęcić. W jaki sposób? Sugerują, że korzystanie z tego ustawowego rozwiązania może mieć negatywny wpływ na  przyszłą ocenę zdolności kredytowej.

Skargi na takie zachowanie banków już wpłynęły do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Szef instytucji Tomasz Chróstny zapowiedział, że skargi  zostaną przeanalizowane, a Urząd na bieżąco będzie  monitorował wdrażanie przez instytucje finansowe wakacje kredytowych.

Czytaj też Kacper z Sącza ma do tego głowę! Jest najlepszy w całej Polsce?

Pod lupą UOKik znalazło się szesnaście  banków. Alior Bank, Bank Handlowy w Warszawie, Bank Millennium, Bank Ochrony Środowiska, Bank Pocztowy, Bank Polska Kasa Opieki, Bank Polskiej Spółdzielczości (Grupa BPS), BNP Paribas Bank Polska, Credit Agricole Bank Polska, ING Bank Śląski, mBank, Pekao Bank Hipoteczny, PKO Bank Hipoteczny, Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski, Santander Bank Polska, SG Bank.

– W postępowaniach wyjaśniających zbadamy między innymi czy i jak banki informują konsumentów o wakacjach kredytowych. Zweryfikujemy także, czy na czas uruchomiły możliwość składania wniosków, w tym elektronicznie. Zwrócimy również uwagę na to, czy banki nie utrudniają konsumentom skorzystania z wakacji kredytowych lub czy nie próbują ich do tego zniechęcać, np. bezpodstawnie strasząc utratą bądź obniżeniem zdolności kredytowej w przyszłości – mówi Tomasz Chróstny.

- Nie akceptujemy praktyki, która pojawia się już w niektórych bankach, a dotyczy na przykład wymagania osobnego wniosku na zawieszenie spłaty rat w każdym kwartale obowiązywania wakacji kredytowych, a nawet osobnego wniosku na spłatę poszczególnej raty. To utrudnianie skorzystania z wakacji kredytowych, wprowadzonych aby ulżyć konsumentom – dodaje prezes UOKiK.

Jak działają wakacje kredytowe?

To mechanizm polegający na odroczeniu spłaty rat kredytu. W  tym czasie nie spłaca się ani kapitału, ani odsetek. Wakacje kredytowe w tym i przyszłym roku mają trwać łącznie przez osiem miesięcy.  Po dwa miesiące w trzecim i czwartym kwartale tego roku  i po miesiącu w każdym z czterech kwartałów  roku przyszłego.

Kto może skorzystać z wakacji kredytowych?

W ustawie nie ma żadnych ograniczeń związanych z kryterium dochodowym jednak kredyt hipoteczny musi być udzielony w złotych.  Z wakacji kredytowych nie mogą skorzystać ci, którzy spłacają pożyczki walutowe czy denominowane lub indeksowane do waluty obcych.

 Kolejny warunek, zaciągnięty w banku dług musi być  przeznaczony na lokum w którym mieszkamy. Jeśli ktoś kupuje własne M na przykład   na wynajem, wakacje kredytowe mu nie przysługują. 

Jak skorzystać z wakacji kredytowych?

Żeby spłaty zostały zawieszone,  trzeba złożyć wniosek, w formie papierowej lub elektronicznej, również za pomocą bankowości elektronicznej. We dokumencie trzeba oznaczyć zarówno kredytobiorcę, bank, jak i numer umowy kredytowej. Należy wskazać dokładnie okres lub okresy zawieszenia rat.

Czytaj też Idzie koniec cenowej galopady pustoszącej nasze portfele i domowe budżety?

W terminie trzech tygodni dni od dnia doręczenia wniosku, bank  powinien potwierdzić jego otrzymanie. W potwierdzeniu znajdziemy okres, na który została zawieszona spłata kredytu oraz wysokość opłat z tytułu ubezpieczeń, jeśli w międzyczasie konieczne będzie regulowanie składek. Co ważne, brak potwierdzenia nie wpływa na rozpoczęcie zawieszenia spłaty kredytu. Złożenie wniosku jest wystarczające, by skorzystać z wakacji, ale należy zrobić to przed dniem płatności odraczanej raty.([email protected]) fot.jm.