Będą zmiany zasad sprzedaży węgla na preferencyjnych warunkach: tańszy węgiel do kupna też na następny sezon grzewczy?

W trwającym sezonie grzewczym można kupić na preferencyjnych warunkach trzy tony węgla. Choć przepisy weszły w życie w 2022 roku, umożliwiły one kupno opału w partiach, w tym także po zakończeniu roku czyli w pierwszych miesiącach br., konkretnie do 30 kwietnia.

Będzie można dokupić taniego węgla więcej niż 3 tony

Węgiel, którym dysponują samorządy jest dostępny teraz w składach opałowych bez problemu. Być może także za sprawą lżejszej niż się wszyscy obawiali zimy. To daje pole do zliberalizowania przepisów. Nieoficjalnie wiadomo, że termin wykupu węgla na preferencyjnych warunkach zostanie wydłużony do końca czerwca, a limit trzech ton zostanie zwiększony.

Szczegóły oficjalnie poznamy dopiero gdy zostanie uchwalona nowelizacja ustawy z dnia 27 października 2022 r. o zakupie preferencyjnym paliwa stałego dla gospodarstw domowych, bo tylko tą drogą można zmienić termin i limity. Te ustawa delegowała do rozporządzenia Ministra Aktywów Państwowych w sprawie ilości paliwa stałego dostępnej dla jednego gospodarstwa domowego w ramach zakupu preferencyjnego,

Dla kogo węgiel po preferencyjnej cenie

Wniosek, który dotyczy zakupu węgla na preferencyjnych warunkach w gminie w sezonie grzewczym 2022-2023 można składać do 15 kwietnia – drogą elektroniczną na stronie rządkowej https://www.gov.pl/web/gov/zloz-wniosek-o-zakup-preferencyjny-wegla-dla-gospodarstw-domowych albo bezpośrednio w gminie, która rozpatruje także wnioski złożone na stronie internetowej (administrator rządowej strony przesyła wnioski gminom). Każde gospodarstwo może kupić na preferencyjnych warunkach 3000 kg węgla.

Nie ma przy tym obowiązku kupienia od razu trzech ton, by nie stracić prawa do reszty. Węgiel na preferencyjnych warunkach można kupować w dowolnych częściach, byle w sumie nie przekroczyć limitu 3 000 kg, a zakupy wciąż są możliwe – według obecnie obowiązujących przepisów aż do ostatniego dnia kwietnia. ([email protected]) fot. ilustracyjne archiwum Sądeczanina)