Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 15 maja. Imieniny: Dionizego, Nadziei, Zofii
23/07/2022 - 19:00

Cukru nie ma, albo go reglamentują. Kto kręci cukrową histerią?

Chyba trzeba by było mieszkać na Marsie, by nie dotarło do nas, że mamy właśnie chyba największy cukrowy kryzys od czasów tego, o którym grzmiał z sejmowych trybun śp. Andrzej Lepper. Cukier albo jest kosmicznie drogi, albo go reglamentują, albo po prostu – w dyskontach – go nie ma. Co się dzieje?

Autorka tego tekstu w środę 13 lipca jechała na Jaworzynę Krynicką. Jej przyjaciółka, która prowadzi tam schronisko PTTK poprosiła o zrobienie małych zakupów. Na liście był m.in. cukier – 10 kg. W Biedronce – już za szpitalem w stronę Czarnego Potoku – nie było ani kilograma. Obsługa rozkładała ręce. Starsza pani, która też przyszła po cukier, ostatecznie wzięła ten w pudrze. – Dostałam dużo owoców. Muszę je przerobić do słoików, bo jutro już będę mogła je wyrzucić a zamrażarki nie mam.

Sama gospodyni schroniska skwitowała problem krótko. – Wiem, że cukru nie ma. Od dwóch tygodni nie mogę kupić.

Już w schronisku jeden z pracowników obsługi poinformował resztę, że dzwonił do jakiejś hurtowni i tam cukier jest. Tyle, że dużych workach, bo nie ma ponoć opakowań, by podzielić go na mniejsze porcje do detalu. Powód? Kosmiczne ceny opakowań, których też nie można kupić.

Zobacz też: Lidl w Chełmcu nadal zamknięty. W paradę weszła budowa obwodnicy?

Od razu wymieniliśmy się uwagami – przecież o braku cukru słyszałam już kilka dni wcześniej od przyjaciół, który w Nowym Sączu prowadzą pizzerię. I od teściowej, która zaznaczyła, że w tym roku przetworów robić tak dużo jak dotychczas robić nie będzie, bo cukier kosmicznie zdrożał a i ceny owoców zbijają z nóg.

Od 13 lipca minęło już sporo czasu, ale okazuje się, że cukrowy kryzys trwa w najlepsze. W sklepie sieci Lewiatan cukier jest, ale tzw. super cena to 4,39 zł za kilogram.

W Lidlu przy ulicy Węgierskiej usłyszeliśmy na hali, że cukru nie ma już ze cukru nie ma już, że dwa, trzy dni. Zanim zniknął, by po niecałe 4 zł.

Sklep Carrefour w prowadził limit – 3 kg na osobę. Już widzimy tych, którzy chcą teraz przerobić swoje owoce np. z działki. Zacznie się akcja – ja ci dam kilka słoików, ty mi kup cukier. Jakaś paranoja, przyznacie sami. Tym większa, że wykupować cukier będą też ci, którzy wcale go w takich ilościach nie potrzebują.

W Kauflandzie, który znajduje się w Nowym Sączu przy Bulwarze Narwiku cukru zabrakło m.in. w miniony piątek chociaż od klientów usłyszeliśmy, że podobnie było w środę. Być może jest to związane ze stosunkowo niską ceną w porównaniu z innymi sklepami - tu kilogram cukru kosztuje 3,99 zł.

- Przyszedłem po cukier do Kauflandu, bo słyszałem, że jest promocja na ten produkt, a potrzebowałem zaledwie kilogram cukru na konfitury. Niestety dzisiaj znów się spóźniłem i cukru już nie było. Ludzie wszystko kupili. Jutro muszę przyjść z samego rana - usłyszeliśmy od jednego przy kasie.

O teoriach, że cukier znika, bo Polacy mają się w ten sposób pogodzić ze zbliżającą się drastyczną podwyżką, pisać nie będziemy. Cały Internet zalany jest podobnymi spekulacjami. Skorzy do ironii rodacy już tworzą memy. Najlepszy jest ten: wymienię 10 kilo cukru na chrust… ([email protected] Fot.: TK, RG)







Dziękujemy za przesłanie błędu