Czy Nowy Sącz jest za mały na kolejne galerie handlowe?
- W 2007 r. na krótki okres zmieniło się prawo i by uzyskać zgodę na budowę galerii handlowej przekraczającą powierzchnię 2000 m kw., oprócz zgody Rady Miasta i prezydenta, trzeba było jeszcze mieć zgodę sejmiku województwa – mówi Zbigniew Konieczek, prezes Newagu. - Straciliśmy wtedy prawie rok czasu na zgromadzenie wszystkich niezbędnych dokumentów. W tym czasie powstała już Galeria Sandecja przy ul. Węgierskiej, a w planach były kolejne – dodaje. Dlatego sądecka firma po raz kolejny wynajęła profesjonalną firmę, która przeprowadziła ponowne badania rynku.
- Zrezygnowaliśmy z budowy galerii, bo badania wykazały, że Nowy Sącz jest za mały na kolejną galerię handlową – podkreśla Konieczek.
W planach była także budowa Centrum Handlowego Alpena, której inwestorem jest krakowska firma Sandbanks. Dwukondygnacyjny budynek miał być zlokalizowany przy ul. Tarnowskiej, częściowo na terenie gminy Chełmiec. Jego powierzchnia całkowita to około 40 tys. m kw., a handlowa około 30 tys. m kw. Galeria miała pomieścić 76 lokali handlowo-usługowych, a dodatkowo przy centrum miały być trzy wolnostojące obiekty przeznaczone również na handel w branży AGD, RTV i meblowej. Inwestor chciał zapewnić klientom ponad 1300 miejsc parkingowych. Firma Sandbanks planowała wystąpić o pozwolenie na budowę w 2008 r., a ruszyć z inwestycją w pierwszym kwartale 2011 r. Jej szacowany koszt to około 60 mln euro.
- Do Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta Nowego Sącza nie trafił wniosek o pozwolenie na budowę tego obiektu. Jednak w planie zagospodarowania miasta teren przy ul. Tarnowskiej jest przygotowany pod galerię handlową – zaznacza Mirosław Trzupek, dyrektor wydziału.
Mimo usilnych prób nie udało nam się skontaktować z firmą Sandbanks, by ustalić, czy zamierza kiedykolwiek zrealizować plan budowy centrum handlowego w Nowym Sączu.
(ALF)
Fot. Wizualizacje Galerii Sądeckiej i Centrum Handlowego Alpena