Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 17 czerwca. Imieniny: Laury, Leszka, Marcjana
04/04/2012 - 13:31

Dostaną nagrody. Podwyżki wciąż pod znakiem zapytania

Zbigniew Jakubas zapowiedział, że załoga dostanie podwyżki, mimo że spór zbiorowy nie został zawieszony. - Te informację znamy tylko z mediów. Nikt takiej decyzji nam nie przekazał – komentuje Józef Kotarba.

Jeszcze przed świętami na konto pracowników Newagu mają wpłynąć nagrody finansowe za marzec. - Pracownicy mają otrzymać 7 proc. nagrody od podstawy wynagrodzenia – informuje Józef Kotarba, szef Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Newagu. Okazuje się, że o podwyżkach - które ostatnio zapowiedział Zbigniew Jakubas, właściciel firmy, w rozmowie z dziennikarzem „Gazety Krakowskiej” -  załoga nic nie wie.
- Pojawiły się informacje w mediach, że podwyżki zostaną przyznane bez względu na zawieszenie sporu zbiorowego. Ta informacja nie została przekazana załodze. Ostatnie spotkanie odbyło się dwa tygodnie temu i wtedy warunkiem przyznania podwyżek było zawieszenie sporu – przyznaje Józef Kotarba.
Prezes spółki Zbigniew Konieczek nie miał ochoty na rozmowę o sytuacji w firmie. - Niczego, nie będę komentował. Lepiej skończmy tę rozmowę – skwitował zapytany o rzeczone podwyżki i wyłączył telefon.

Przypomnijmy. W lutym 2011 r. związkowcy rozpoczęli rozmowy z zarządem na temat zwiększenia wynagrodzenia dla pracowników produkcji. Wielomiesięczna próba dialogu i mediacji poniosła jednak fiasko, dlatego na początku roku Komisja Zakładowa NSZZ "Solidarność" w Newagu podjęła decyzję o rozpoczęciu strajku, wcześniej pracownicy opowiedzieli się w referendum za taką formą walki o 500-złotowe podwyżki. Strajk został zawieszony po wstępnych obietnicach podwyżek, ale zarząd spółki i załoga nadal pozostają w sporze zbiorowym

ED
fot. ED







Dziękujemy za przesłanie błędu