Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 26 kwietnia. Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda
01/06/2022 - 19:20

Innowacje w handlu – Q-commerce złotym dzieckiem e-commerce

Coraz więcej ludzi – w przeważającej większości młodych – żyje szybko, nie chce na nic czekać i wszystko pragnie mieć „od ręki”. Wszystko – produkty, usługi, rozrywka – musi być natychmiast. Im bardziej coś czego potrzebują lub po prostu chcą – jest „instant” tym lepiej. Im szybciej – tym bardziej doceniane.

Najnowszym trendem podążającym za tymi „potrzebami” jest Q-Commerce, a więc Quick Commerce. Zgodnie z założeniami Q-Commerce ma zaspakajać potrzeby klientów w ciągu maksymalnie 30 minut.

Obecne szacunki wskazują na to, że branża Q-Commerce to nic innego jak złote dziecko branży e-commerce. Obecnie Q-Commerce jest wyceniane na około 25 miliardów dolarów, a w ciągu najbliższych 15 lat osiągnąć może wartość nawet 72 miliardów dolarów. Oczywiście największym akceleratorem tego wzrostu była i jest nadal pandemia. Z jednej strony wymusiła cyfrową transformację wielu obszarów, a z drugiej – na trwale zmieniła nawyki części konsumentów.

Konsumenci, którzy przed pandemią odwiedzali sklepy i centra handlowe teraz często zostają w domu. Wiele osób nadal pracuje zdalnie. Do tego nadal nie wszyscy czują się pewni w przestrzeniach publicznych To wszystko powoduje, że konsumenci są dziś gotowi płacić wyższe ceny za natychmiastową dostawę na żądanie. A ponieważ zmiany społeczne związane z rosnącą urbanizacją, z coraz większą ilością gospodarstw jednoosobowych - zapotrzebowanie tego typu usługami będzie tylko w kolejnych latach się zwiększać.

Q-Commerce to zjawisko globalne. Według najnowszych badań w ciągu niemalże roku w samej tylko Europie Zachodniej powstało 30 nowych firm Q-Commerce. W Niemczech, w Berlinie firma Gorillas osiągnęła status „jednorożca” w zaledwie dziewięć miesięcy po uruchomieniu. W Indiach, podczas gdy istniejące firmy dostawcze weryfikują swoje łańcuchy dostaw, aby zaspokoić ten segment rynku, wyspecjalizowani gracze „przerzucają się” się obecnie na ten biznes, obiecując dostawy w ciągu od 10 do 15 minut.

Ekosystem Q-Commerce składa się z kilku poszczególnych elementów. I tak są nimi między innymi istniejące platformy dostawcze, nierzadkie wykorzystywanie dronów w procesach dostaw, system sąsiadujących i współwykorzystywanych magazynów,

A graczy, którzy będą starali się jak najlepiej wykorzystać modne i coraz bardziej popularne wśród konsumentów – zapewniające jednocześnie wygodę i bezpieczeństwo - rozwiązania będzie z pewnością coraz więcej. Ale z drugiej strony ci sami gracze będą działać pod wielką presją, aby pozyskiwać klientów tak szybko, jak to możliwe, jednocześnie działając na stosunkowo niskich marżach, co ma miejsce szczególnie w przypadku handlu artykułami spożywczymi. Kluczem będzie również znalezienie czynnika wyróżniającego. Q-commercowi dostawcy będą przecież działać podobnie, będą mieć zbliżone oferty i ceny. Biorąc to wszystko pod uwagę można spodziewać się w najbliższych miesiącach kilku powszechnych trendów na rynku Q-Commerce.

Pierwszym z nich na pewno będzie dywersyfikacja zapasów. W sytuacji gdy artykuły spożywcze stanowią dziś większość zapasów zestawu Q-Commerce, założenie dostawy poniżej w czasie mniejszym niż 60 minut można rozszerzyć także na inne kategorie, takie jak książki, lekarstwa, elektronika, czy drobne akcesoria. Przy odpowiedniej infrastrukturze i logistyce jest to realna opcja dla startupów, takich jak Glovo, hiszpański start-up Q-Commerce, który globalnie jest liderem w dziedzinie elektroniki i mebli.

Musi być również postawiony duży nacisk na lepsze zarządzanie zapasami i łańcuchem dostaw. Ze względu na ograniczenia związane z szybką dostawą – ten aspekt działalności jest niezwykle ważny i odgrywa znaczącą rolę w całym procesie. Stan zapasów musi być przecież na bieżąco monitorowany i aktualizowany w czasie rzeczywistym. A do tego dochodzi dobre oszacowanie bieżących dostaw i świeżość produktów. I tu jest wielkie pole do popisu dla wszelkiego rodzaju rozwiązań z dziedziny sztucznej inteligencji.

Systemy mogą więc korzystać z doświadczeń i historii aktywności klientów. Można więc „poznać” preferencje poszczególnych klientów, częstotliwość robionych przez nich zamówień i do tego dostosowywać działania po swojej stronie. Personalizowane wiadomości, powiadomienia czy oferty specjalne mogą pomóc klientom poczuć się bardziej związanymi z marką, a w konsekwencji do lojalnego trwania przy konkretnym dostawcy. Nie bez znaczenia są również coraz bardziej powszechne działania influencerów i ich bezpośredni wpływ na rynkowe zachowania konsumentów. I wreszcie same lokalizacje centrów magazynowych – uruchamiane są one w coraz bardziej strategicznych miejscach, w bliskości węzłów komunikacyjnych.

Q-Commerce to jednym słowem wielka globalna szansa. Odpowiednie połączenie technologii, infrastruktury i „klientocentryzmu” może pomóc temu rozwijającemu się rynkowi szybko ewoluować w dzisiejszym świecie. I zobaczymy, czy tak jak przewidują analitycy – ten trend nie tylko się utrzyma, ale będzie się systematycznie rozrastał.

Anna Surała, ISW, Fot. Pixabay.com – zdjęcie ilustracyjne.







Dziękujemy za przesłanie błędu