Jajka z Biedronki z salmonellą. Sprawdźcie czy je kupiliście

Ostatnio były wiórki kokosowe z dwutlenkiem siarki, a wcześniej mrożone warzywa z groźną bakterią, zakażone salmonellą. Teraz Główny Inspektor Sanitarny poinformował o salmonelli w jajkach, które trafiły do sklepów Biedronki. Co jest nie tak z tą żywnością?

Główny Inspektor Sanitarny poinformował, że w próbce jaj, które trafiły do sklepów Biedronki stwierdzono obecność pałeczek Salmonella enteritidis na powierzchni skorupek. Zakwestionowana partia jest wycofywana z obrotu.

Chodzi o jaja "zdrovo Rodzinkovo" 30 szt., klasa wagowa M, klasa jakości A, oznakowane kodem na skorupce: 3PL30051328 K2; kraj pochodzenia - Polska. Numer partii to data wraz z kodem znajdującym się obok oznacza numer partii produkcyjnej - 31-03 PWK93K2 A.

Producentem jaj są Fermy Drobiu Woźniak z Żylic. Główny Inspektor Sanitarny ostrzega przed ich jedzeniem. Obecne na skorupkach bakterie Salmonelli mogą zostać przeniesione na inne powierzchnie w wyniku kontaktu z zanieczyszczonymi jajami – czytamy w ostrzeżeniu.

Pałeczki salmonelli są najczęstszą przyczyną zakażeń przewodu pokarmowego pochodzenia bakteryjnego. Kończy się nieżytem żołądkowo-jelitowym powodującym biegunkę, bóle brzucha i wymioty. Do zakażeń dochodzi najczęściej drogą pokarmową, po spożyciu zanieczyszczonej żywności.

Dobrze jest pamiętać o kilku zasadach przy kupowaniu jajek. Przede wszystkim należy się upewnić czy skorupki są czyste i nieuszkodzone. Jaja należy przechowywać w lodówce, w oryginalnym opakowaniu, zgodnie z terminem przydatności do spożycia umieszczonym na opakowaniu.

[email protected] fot. M.S

Skomentuj