Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 30 kwietnia. Imieniny: Balladyny, Lilli, Mariana
17/04/2024 - 06:00

To już pewne: w żaden sposób nie unikniesz pełnych składek ZUS przy każdym zleceniu

Ozusowanie wszystkim zleceń zapowiadane było już kilka razy i to na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat. Za każdym razem kończyło się jednak na strachu, a sprzeciw zatrudnionych na śmieciówkach i samych firm zmuszał rządy do rezygnacji z takich rozwiązań. Niestety, tym razem jest to już pewne – rząd nie ma wyboru, musi pełne ozusowanie umów wprowadzić z dniem 1 stycznia 2025 roku.
.

To fundamentalny warunek – jeden z tak zwanych kamieni milowych – by Polska otrzymała z UE wszystkie pieniądze z tytułu Krajowego Planu odbudowy – KPO.

Teraz zleceniobiorca dostanie mniej na rękę

Według od lat obowiązujących przepisów składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe oraz chorobowe, które jednak jest dobrowolne trzeba płacić od umów zlecenia do wysokości najniższej krajowej, a więc np. 4 242 zł brutto obecnie i 4 300 zł brutto od 1 lipca 2024 r.

Od kolejnych umów nie ma już obowiązku płacenia tych składek – wyjątek stanowi przypadek zleceń pracownika zatrudnionego na etacie z pracodawcą gdzie każde zlecenie nawet drobne musi być w pełni oskładkowane – zleceniobiorca dostaje więc na rękę kwotę brutto pomniejszoną jedynie o zaliczkę na podatek – minus 12 procent, podczas gdy z zusem z kwoty brutto zostaje niewiele ponad 60 proc.

Takie rozwiązanie jest nie tylko wygodne dla zleceniobiorców, ale i dla firm, które od zleceń także płacą obowiązkową składkę na ubezpieczenia społeczne.

W praktyce często bywa tak, że zarabiający np. aktualnie 10 tys. zł miesięcznie brutto należność rozdziela na dwie umowy: jedną na 4 242 zł a drugą 5 758 zł. Pierwsza jest ozusowana a druga wolna od ZUS. Po zmianie obowiązkowe ubezpieczenia społeczne dotyczyć będą obu umów zlecenia.

Zmiana prawa: czemu ma służyć ozusowanie wszystkich zleceń

Objęcie obowiązkowymi składkami ubezpieczeń społecznych ZUS wszystkich umów zlecenia, bez względu na wysokość należnego wynagrodzenia, zostało zapisane w Krajowym Planie Odbudowy. Ma na celu zwiększenie wpływów do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a którego wypłacane są emerytury.

Ma to być jedno z działań stanowiących odpowiedź na zmieniającą się sytuację demograficzną w Polsce. Z jednej strony społeczeństwo się starzeje, przybywa emerytów – z drugiej przez niskie wpływy na indywidualne konta emerytalne emerytury są coraz niższe co przy wydłużającym się życiu stanowić będzie drugi problem społeczny – groszowe emerytury tak czy owak będą musiały być dofinansowywane ze środków pomocy społecznej.

Eksperci przy każdej wcześniejszej dyskusji o ozusowaniu wszystkich zleceń zwracali uwagę, że skutkiem ubocznym będzie poszerzenie szarej strefy – umowy zlecenia zastępowane będą umowami o dzieło, które z ZUS są zwolnione, albo pracownicy pracować będą w ogóle bez umów.
Prognozują przy tym, że tylko niewielki odsetek umów śmieciowych zastąpiony zostanie przez kodeksowe umowy pracy; choć ozusowana umowa bez granic to dodatkowy koszt dla pracodawcy, to jednak pracownik na zlecenie wciąż pozostanie generującym niższe koszty niż pracownik etatowy, chociażby ze względu na kosztu urlopów, bhp, odpisy na fundusz socjalny itp. ([email protected]) fot. SnapwireSnaps/pixabay  © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu