Kamionka Wielka: PKP PLK się tu rządzi i stawia maszt. Pójdzie protest do wojewody

Według projektu maszt ma być na 40 metrów wysoki, ale to może jeszcze nie przesądza o niechęci mieszkańców. Gorzej z lokalizacją - konstrukcja ma stanąć niemal w samym centrum miejscowości, koło starego dworca PKP. Gmina ma związane ręce, bo to teren wyłączony spod jej jurysdykcji choć część miejscowych będzie miała konstrukcję niemal za oknem.

To jeden z wielu masztów radiokomunikacyjnych, który PKP PLK chce postawić na ternie naszego powiatu. Podobny ma być w Biegonicach. Sądeczanie też gorąco protestują. O kulisach pisaliśmy w publikacji Nowy Sącz-Biegonice: Wbrew woli mieszkańców w pobliżu stadionu ma stanąć maszt telekomunikacyjny

W miniony poniedziałek, oficjalny i formalny wyraz swojemu niezadowoleniu dali też mieszkańcy Kamionki Wielkiej. W spotkaniu uczestniczył też przedstawiciel inwestora. - Powiedział nam, że nie jest to konstrukcja, która ma bezpośredni, szkodliwy wpływ na środowisko. Maszt ma mieć 40 metrów wysokości. Na wysokości 35 metrów mają być umieszczone dwa przekaźniki, dwie duże anteny skierowane w stronę Biegonic. My tu nie mamy wiele do powiedzenia, bo ma stanąć na terenie zamkniętym, należącym do PKP PLK. Decyzję w tej sprawie wydaje wojewoda, do którego chcemy wysłać petycję o zlokalizowaniu masztu w innym miejscu. Z daleka od zabudować, bo kto by chciał mieszkać z czymś takim za oknem. Taki masz będzie wpływał na estetykę całej okolicy- komentuje sekretarz gminy kamionka Wielka Krystyna Homoncik.

Akcję protestacyjną koordynuje radny Ireneusz Myjak.

Podobny maszt ma też stanąć na terenie gminy Stary Sącz.

Do tematu wrócimy.

ES [email protected]

Fot.: archiwum sadeczanin.info

Skomentuj