Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 1 maja. Imieniny: Józefa, Lubomira, Ramony
02/07/2019 - 07:15

To ma być koniec biedy na emeryturze. Przyszła rewolucja do zakładów pracy

Czy przyszli emeryci nie będą już klepać biedy? Zabezpieczeniem na starość ma być system Pracowniczych Planów Kapitałowych, który wystartował z początkiem lipca. To długoterminowy programem oszczędnościowy na, który złożą się pracodawcy, państwo i sami pracownicy. Czy to się może udać?

Zgodnie z ustawą do system Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) mogą przystąpić Polacy w wieku od 19 do 55 lat, ale dotyczy to tylko tych, za których odprowadzane są składki na ubezpieczenie emerytalne - niezależnie od formy zatrudnienia. Wedle szacunków to aż jedenaście milionów  mln osób. Dziewięć milionów  pracujących w sektorze prywatnym, 2 miliony w sektorze publicznym.

czytaj też O co chodzi? Strach padł na sądeckich przedsiębiorców, a pracownicy się cieszą 

Na razie program wystartował w przedsiębiorstwach zatrudniające ponad dwustu pięćdziesięciu pracowników. Co pół roku, aż do stycznia 2021 roku, będzie wprowadzany w coraz mniejszych zakładach pracy.

Jak ma wyglądać to oszczędzanie na starość?

Od pensji pracownika będzie pobierany drobny procent. Standardowo to 2 proc. z pensji brutto - ale pobierane już od pensji netto. Na miesięczną składkę zrzuci się też pracodawca. On w podstawowej wersji dołoży od siebie 1,5 proc. liczone również od pensji brutto.  Do tego co roku do oszczędności dorzuci się państwo w kwocie 240 zł.  

Ci, którzy co miesiąc zarabiają mniej niż 1,2-krotność minimalnego wynagrodzenia (czyli w tej chwili będzie to 2,5 tys. zł) nie będą musieli odkładać 2 proc. co miesiąc. Ich wypłata może być mniejsza - składka może być obniżona do 0,5 proc. Obniżenie składki będzie jednak ich decyzją - mają taką możliwość, mogą oszczędzać mniej lub więcej. Wysokość dopłat pracodawców pozostaje bez zmian na poziomie 1,5 proc., nie zmienia się też wysokość dopłat ze strony Skarbu Państwa.

Czytaj też Zarobki idą w górę. Będzie kolejna podwyżka płacy minimalnej

Pieniądze zebrane na indywidualnym koncie PPK będą inwestowane przez wyspecjalizowane instytucje finansowe. Ich wyborem zajmą się pracodawcy wspólnie ze związkami zawodowymi. Mówiąc w dużym uproszczeniu, pracodawca podpisze umowę z jednym z uprawnionych podmiotów do zarządzania środkami. Jeśli ktoś zechce zmienić firmę,  zgromadzone środki zabiera do nowego miejsca pracy i nowego zarządzającego.

Zapis do Pracowniczych Planów Kapitałowych będzie automatyczny, ale z możliwością rezygnacji z programu. Ktoś kto nie uczestniczyć w PPK,  musi złożyć odpowiednie dokumenty w miejscu zatrudnienia. Deklarację będzie się składało co cztery lata. W innym wypadku po takim okresie zostaniemy automatycznie zapisani.

[email protected] 







Dziękujemy za przesłanie błędu