Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 15 maja. Imieniny: Dionizego, Nadziei, Zofii
12/05/2021 - 12:05

Mieli budować nowy most na Kamienicy. Do kiedy będzie stać wojskowa prowizorka?

- Ile jeszcze może potrwać ta prowizorka? - pytają mieszkańcy sadeckiego osiedla Zawada, którzy zastanawiają się, kiedy postawioną przez wojsko tymczasową przeprawę zastąpi nowy most, o którym mówiło się, że będzie, a potem zapadła głucha cisza.

Najpierw było zagrożenie katastrofą, potem most na Kamienicy był zamknięty na długie miesiące i mieszkańcy kilku ulic osiedla Zawada i gminy Kamionka Wielka musieli jechać ponad dwadzieścia kilometrów, okrężna drogą do Nowego Sącza albo wsiadać w pociąg. Najpierw była mowa o budowie nowego mostu, potem miasto zdecydowało się na postawienie tymczasowej przeprawy przez wojsko.

Wojskowi uwinęli się w niecały miesiąc i na Wszystkich Świętych stanęła żelazna konstrukcja z gotowych elementów. Koszmar się skończył, ale prowizorka trwa nadal i kierowcy coraz częściej pytają o nową przeprawę. W tej sprawie dzwonili do redakcji „Sądeczanina”.

Co z tą budową? Rok temu, w połowie marca wiceprezydent Artur Bochenek mówił, że miasto czeka na decyzję, czy inwestycja zostanie wsparta ze środków województwa przeznaczonych na usuwanie skutków powodzi. Potem na początku czerwca padła ta sama odpowiedź.

- Wniosek złożyliśmy w zimie.  Zyskał wysoką ocenę, ale decyzji jeszcze nie ma – wyjaśniał wiceprezydent. -  Wciąż czekamy. To czekanie na 16 milionów złotych, czyli 80 procent koszów inwestycji.

Pozytywna opinia to jedno, ale to, czy miasto pieniądze dostanie zależy od decyzji ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji, które dzieli środki z puli na usuwanie skutków powodzi.

- Myślę, że wszystko jest na dobrej drodze – mówił wówczas poseł PiS Patryk Wicher. - Zasada jest taka, że środki z powodziowi muszą być wydane do końca roku. Ale teraz wszystko się pokomplikowało przez koronawirusa, więc można przypuszczać, że te terminy mogą być trochę poluzowane.

- Pytanie czy po tej pandemii wystarczy nam pieniędzy na wkład własny – zastanawiał się Artur Bochenek. - Chodzi o kilka milionów. To dlatego prowadzimy rozmowy z gminą Kamionka i Grybów, także ze starostwem powiatowym, żeby się dorzucili. Most co prawda znajduje się na terenie miasta, ale to już są jego obrzeża. Korzystają z niego głównie ościenne gminy. Na pewno montaż finansowy chcielibyśmy przewidzieć z ich udziałem.

Wstępna koncepcja mostu - zapewniał  Bochenek - jest już gotowa, jeżeli będą pieniądze, wtedy zostanie ogłoszony przetarg. Firma. która go wygra, most zaprojektuje i wybuduje. Takie były ostatnie wieści. Czy są nowe? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do biura prasowego sądeckiego magistratu. Czekamy na odpowiedź. ([email protected]) fot.jm







Dziękujemy za przesłanie błędu