Można odliczyć od podatku ponad 53 tysiące! Nie wszyscy wiedzą o zmianach w tej uldze
O co chodzi z tą zmianą?
Z końcem marca ubiegłego roku minister finansów wydał nowe objaśnienia podatkowe dotyczące ulgi termomodernizacyjnej. W efekcie stała się dostępna dla szerszego grona osób. Teraz mogą z niej skorzystać między innymi właściciele domów wzniesionych wiele lat temu, którzy nigdy nie otrzymali dokumentu formalnie potwierdzającego zakończenie budowy.
Ulga przysługuje właścicielom i współwłaścicielom domów jednorodzinnych, szeregowców i bliźniaków za wydatki poniesione na termomodernizację. Chodzi o uszczelnienie systemu ciepła, wymianę pieca na bardziej ekonomiczny i wydajny, docieplenie domu czy zastosowanie fotowoltaiki.
Czytaj też Z fantazją „chorowali” po sądecku na L-4 i … wpadli w sidła kontrolerów ZUS
Można odliczyć 53 tysiące a nawet ponad 100 tysięcy
- Kwota odliczenia nie może przekroczyć 53 tysięcy złotych w odniesieniu do wszystkich realizowanych przedsięwzięć termomodernizacyjnych w budynkach, których jesteś właścicielem lub współwłaścicielem – wyjaśnia resort finansów na stronie podatki.gov.pl
Odliczenie może sięgnąć nawet 106 tys. zł, jeśli nieruchomość należy również do współmałżonka i każdy osobno zastosuje ulgę. W przypadku, gdy wydatki były opodatkowane podatkiem VAT, kwotę trzeba odliczyć razem z tym podatkiem, chyba że już wcześniej został on odliczony na podstawie ustawy o podatku od towarów i usług).
Z ulgi nie można skorzystać w przypadku, gdy termomodernizację sfinansowano za pomocą środków uzyskanych z funduszy i projektów realizowanych przez jednostki administracyjne bądź publiczne. To samo tyczy się sytuacji, w której wydatki zaliczono do kosztów uzyskania przychodów lub odliczono od dochodu.
Natomiast ulgę można zastosować wtedy, gdy termomodernizacja zakończy się po upływie trzech kolejnych lat, licząc od roku, w którym poniesiono pierwszy wydatek z tego tytułu. W przypadku, gdy koszty z tym związane przewyższyły dochód podatnika, możliwe jest rozliczenie ulgi nawet do sześciu lat wstecz.
Jeśli w okresie trzech lat nie zrealizujesz przedsięwzięcia termomodernizacyjnego (licząc od końca roku podatkowego, w którym poniosłeś pierwszy wydatek), będziesz musiał zwrócić ulgę. Oznacza to, że będziesz musiał doliczyć do dochodu wcześniej odliczoną kwotę z tego tytułu za rok podatkowy, w którym upłynął trzyletni termin – czytamy na stronie podatki.gov.pl.
Czytaj też Biznes się kręci na całego. Rekordowa liczba turystów w naszym regionie
Tego też dotyczy ulga
Ulga obejmuje też wydatki termomodernizacyjne dotyczące rozbudowywanej części budynku. Resort finansów tłumaczy to na konkretnym przykładzie.
Właścicielem domu jednorodzinnego dokonuje jego rozbudowy. W ramach przedsięwzięcia termomodernizacyjnego w starej części budynku wymienia stolarkę okienną, a w nowej dokonuje jej montażu. Czy może w ramach ulgi termomodernizacyjnej odliczyć wydatki na zakup materiałów i roboty budowlane w odniesieniu do całego budynku, czyli części istniejącej i dobudowanej? Może odliczyć całość wydatków związanych z tą inwestycją, bo w momencie zastosowania ulgi jest właścicielem budynku, którego posiadanie uprawnia do ulgi – wyjaśnia resort.
Choć w dalszym ciągu ulga musi być zastosowana wobec już wybudowanego budynku, a nie będącego w budowie, to nie będzie trzeba najpierw przeprowadzać odbioru technicznego, a dopiero później ponosić wydatków na termomodernizację. Ważne są bowiem dowody świadczące o użytkowaniu budynku przez podatnika.
Status budynku, bez względu na to, kiedy został wybudowany, może być rozpatrywany w oparciu o wszelkie dowody świadczące o jego użytkowaniu przez podatnika. Przy czym kryterium „oddania budynku do użytkowania” nie przesądza o możliwości skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej lub o braku takiej możliwości. Prawo budowlane nie wyklucza bowiem traktowania jako budynek obiektu, co do którego nie miało miejsce formalne oddanie do użytkowania – wskazano w objaśnieniach ministra finansów.
Dlatego też z ulgi termomodernizacyjnej mogą też skorzystać właściciele domów wzniesionych lata temu, którzy nigdy nie dostali dokumentu potwierdzającego formalne zakończenie budowy. Do tej pory fiskus nie pozwalał na odliczenie, jeśli wydatki ponoszone były przed formalnym oddaniem budynku do użytkowania. I znowu ministerstwo finansów objaśnia to na konkretnym przykładzie.
Ktoś jest właścicielem budynku mieszkalnego jednorodzinnego od 40 lat. W ubiegłym roku przeprowadził w budynku przedsięwzięcie termomodernizacyjne. Budynek ten jest ujęty w ewidencji organu podatkowego dla celów podatku od nieruchomości, jednak podatnik nie dysponuje dokumentem potwierdzającym zawiadomienie organu nadzoru budowlanego o zakończeniu budowy. Czy może skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej? Tak- odpowiada ministerstwo.
Czytaj też Pojawił się szybko i szybko znikną. A wszystko przez politykę
Co jeszcze można znaleźć w objaśnieniach
Odliczyć można wydatki związane z ociepleniem balkonów i tarasów będących integralną częścią budynku – wcześniej w ogóle nie było takiego przepisu.
Za datę poniesienia wydatku uważa się dzień wystawienia faktury, a nie dzień sprzedaży określony na fakturze,
podatnik nie musi być właścicielem domu w momencie ponoszenia wydatków termomodernizacyjnych – musi nim być w momencie składania zeznania, w którym zamierza odliczyć ulgę.
Czytaj też Czy w firmach w Nowym Sączu będą podwyżki? Niektórzy mogą liczyć na wyższe pensje
Co można odliczyć?
Na stronie internetowej podatki.gov.pl znajduje się lista usług, materiałów budowlanych i urządzeń, które można odliczyć w ramach ulgi termomodernizacyjnej. Poniżej publikujemy wybrane z nich:
- materiały budowlane wykorzystywane do docieplenia oraz wykorzystywane do zabezpieczenia przed zawilgoceniem,
- kotły gazowe, olejowe oraz na paliwo stałe (spełniające wymagania określone w rozporządzeniu Komisji (UE) 2015/1189 z dnia 28 kwietnia 2015 r.) z oprzyrządowaniem (sterowanie, armatura zabezpieczająca, układu odprowadzające spaliny),
- zbiorniki na gaz lub olej,
- pompy ciepła z osprzętem,
- kolektory słoneczne,
- ogniwa fotowoltaiczne,
- stolarka okienna i drzwiowa (w tym okna, drzwi balkonowe, bramy garażowe),
- przeprowadzenie audytu energetycznego oraz termograficznego budynku,
- wykonanie ekspertyzy ornitologicznej i chiropterologicznej,
- docieplenie przegród budowlanych, płyt balkonowych lub fundamentów,
- wymiana stolarki zewnętrznej np.: okien, drzwi balkonowych itp.
- montaż kotłów, pomp ciepła, kolektorów słonecznych, systemu wentylacji mechanicznej, instalacji fotowoltaicznej,
- uruchomienie i regulacja źródła ciepła oraz analiza spalin,
Czytaj też Małżeństwa dostaną od państwa po kilka tysięcy złotych? Muszą spełnić tylko jeden warunek
Jak odliczyć ulgę termomodernizacyjną?
Odliczenia dokonujemy w zeznaniu podatkowym od:
- dochodu opodatkowanego według skali podatkowej,
- dochodu opodatkowanego podatkiem liniowym,
- przychodu podlegającego opodatkowaniu ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych.
Wydatki poniesione w ramach termomodernizacji budynku należy udokumentować za pomocą faktur i rachunków. Samą ulgę rozlicza się w formularzu PIT-0 (wydatki wpisuje się w polu nr 31 w przypadku podatnika lub 32 w przypadku małżonka), który w zależności od sytuacji podatnika należy dołączyć do zeznania podatkowego PIT-36, PIT-36L, PIT-37 lub PIT-28.
Pamiętajmy, że jest to ulga zależna od dochodów podatnika, wysokość zwrotu zależy od stawki podatku, dlatego najwięcej otrzymają najzamożniejsi Polacy. Ci, których dochody przekraczają 120 tys. zł, mogą liczyć na kilkanaście tysięcy złotych zwrotu. ([email protected]) fot. pixaby